Temat: Komu z kolorami jest do twarzy?

Czy podoba się wam moda na mieszanie kolorów pomarańczowego z różowym. Spotkałam się z takim zestawieniem w Fashion Magazine i mówiąc szczerze nie wiem czy taki zestaw jest dla mnie strawny. Co o tym sądzicie? Jak się czujecie w tak intensywnych barwach?

1 nie podoba mi sie :P  a 2 kto wie moze i bym sie skusila dolaczyc ja do swojej kolekcji na lato :)
Ja się dobrze czuję w głębokiej czerni, czerni oraz czerni z czarnymi deseniami.
Torebki ładne, ale ubrałabym się do nich w stonowane kolory ;)
Czerń z różem? Jak najbardziej! Ale pomarańczowy i różowy nieco kuje mnie w zęby.  Torebki jakoś mniej mnie odrzucają niż sukienki z tym połączeniem kolorów.
Okropne. To się nazywa color blocking. Połączenie różu z pomarańczem, czy z zielenią dla mnie jest nie do przełknięcia. :/
Osobiście nie ubrałabym się w ten sposób. Natomiast przy odpowiedniej kombinacji (żeby nie użyć słowa "stylizacja", na które ostatnio mam uczulenie), taki zestaw też może wyglądać dobrze.
Operoo, wracasz mi wiarę w dobry smak kolorystyczny.  Uff.
oj tam, przecież różne osoby różnie wyglądają w ciuchach. Najważniejsze to umiejętność dobierania fasonów, dodatków, kolorów do swojej urody i preferencji.
Do mojej urody na pewno nie pasuje color blocking ;). I dobrze!
Miałam Babcię, która była krawcową. Obawiam sie, ze jestem bezpowrotnie stracona dla color blockingu. Za zestawienie zieleni z czerwienią lub pomarańczu z różem wydziedziczyłaby mnie i przeklęła do siódmego pokolenia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.