- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 678
17 lipca 2011, 19:29
Co zrobić na idealnie czysta i piękną cerę? jakiś kosmetyków używać , może jakieśdomowe tanie zabiegi? Mam pryszcze,wągry ,wszystko..:(* Mam dość/
17 lipca 2011, 19:40
przede wszystkim do kosmetyczki na oczyszczanie.. i tam zapytac a nie kogos kto cie nie widzi..
pozadny demakijaz to podstawa, tonik odpowiedni do cery i krem tez.. zeby nie był np zbyt tłusty..
maseczki oczyszczające.. i powinno byc lepiej..:)
jezeli się nie pudrujesz to przecieraj twarz w ciągu dnia jakimis husteczkami antybakteryjnymi z nadmiaru sebum..
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 678
17 lipca 2011, 19:43
Wogole się nie maluje:) a ile kosztuje takie oczyszczanie,i co daje?
A co jeść a czego nie jeść słyszałam że np, od ketchupu wyskakują pryszcze.
17 lipca 2011, 19:43
też mam z tym problem ale pielęgnacja, pielęgnacja i jeszcze raz pielęgnacja ( systematyczna) da efekty.
17 lipca 2011, 19:47
http://www.eris.pl/pharmaceris/news.php
http://www.laroche-posay.pl/Mi%C4%99dzynarodowa/uroda/strona-g%C5%82%C3%B3wna-h.aspx
http://www.avene.com.pl/
osobiście polecam phatmaceris - mi genialnie pomogło ;)
17 lipca 2011, 19:48
oczyszczające zabiegi, peelingi itp nie są dla cery trądzikowej! Najpierw trzeba wyleczyć się, żeby nie przenosić ropnych, czerwonych krostek w inne miejsca.
17 lipca 2011, 19:51
jeśli chodzi o jedzenie to wszystko ostre - keczupy, sosy, chipsy, dipy, ostre przyprawy, ostre dania i czekolada [wszelkie produkty czekoladowe]. Ja miałam trądzik nie związany z pokarmami, ale mój kolega właśnie jak zrezygnował z ostrego i czekolady to zauważył dużą poprawę cery.
17 lipca 2011, 19:53
izotek wydaje mi się, że jest na receptę.
a w sumie to właśnie wizytę u dermatologa [ewentualnie potem ginekolog, endokrynolog] polecam najbardziej.
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 789
17 lipca 2011, 19:56
też miałam duże problemy z buzią (a pielęgnowałam ją codziennie), ale odkąd zaczęłam się odchudzać to pryszcze zniknęły, sporo wągrów też, a resztę sama wycisnęłam (wiem, że nie wolno). nie wiem, może to sprawka ćwiczeń, bo sporo osób mówi, że wraz z potem pozbywamy się toksyn, które utrudniają nam walkę z niedoskonałościami. możliwe też, że nie jem już czegoś, co utrudniało tę bitwę. nie znam się i nie umiem pomóc :o ale może używasz kosmetyków, które nie pasują do twojej cery. uwierz, że większość dziewczyn myli się co do rodzaju swojej cery. idź do kosmetyczki i się dowiedz, jaką masz twarz i co robić