Temat: Preparat na kurzajki

Ja miał w tamtym roku .

BRODACID :) 

na mnie jaskółcze ziele nie działało... miałam około 20 kurzajek różnego rozmiaru..

próbowałąm różnych aptecznych płynów  i nie pomagały..

z tym że ja je miałam tylko na dłoniach a nie na stopach... pozbyłam się każdej jednej... drastycznie ale ... skutecznie :)

wyciełam..

w aptece farmeceutka poradziła mi zamoczyć na 12 godzin w occie skórkę od cytryny, potem wyciąć kawałek wielkości kurzajki, przyłożyć do niej i zawinąć plastrem. po tygodniu takiej terapii kurzajka odpadła. nie wierzyłam że to zadziała ale stweirdziłam, czemu nie, skoro to farmaceuta radził :D polecam

chodziłam na zamrażanie - mega bolesne, przez 3 miesiące co tydzień - zero efektu. Chciałam na laser, ale pani mi odradziła mówiąc, że jeżeli zamrażanie nie pomogło, to laser również i poleciła łyżeczkowanie. Strasznie się bałam, więc nie poprosiłam o skierowanie. A jak zniknęły? Byłam w górach, nie wiem co się stało, czy one 'weszły' w skórę, ale nie ma po nich śladu ;)

Zostało wtedy ich tylko 2, więc wzięłam pęsetę (nie wiem jak to się pisze) i zaczęłam wyrywać delikatnie, a jak zabolało, to przestawałam. W taki sposób możesz je również rozsiać, więc musisz uważać.

wymrażacz wartner czy jakoś tak, skuteczny i to bardzo

Verumal.

Żadne zamrażanie nie działało, laseczki czegoś tam też nie, lakiery tez nie. Verumal zadziałał, ale taka kuracja trwa.