- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
27 czerwca 2011, 21:55
Cześć,
pytanie strasznie dziwne. Mianowicie, sama nie wiem jak wyglądam i " co " mówi prawdę. W lustrach, w odbiciu szyby, na zdjęciach sylwetki z aparatu, kamerki wyglądam inaczej. Sama nie wiem komu/czemu mam wierzyć?
Edytowany przez antywien 27 czerwca 2011, 21:57
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1122
27 czerwca 2011, 21:59
Mam dokładnie ten sam problem. Zwykle wierzę w to, gdzie wyglądam lepiej
A tak na serio - tego nie unikniesz, tak już będzie...
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto:
- Liczba postów: 2364
27 czerwca 2011, 22:00
Czy Ty nie masz przypadkiem jakiejś obsesji
???na pewno wyglądasz tak samo :)
27 czerwca 2011, 22:00
zdjęcia są najlepsze jeśli chcesz się dowartościować:D ja kiedyś - po kontuzji jak już wróciłem do formy - nie wiedziałem, że mam rzeźbę dopóki nie zobaczyłem na zdj, a teraz już widzę ;D
WejdeWTeSpodnie nie, nie będzie - ja teraz widzę się zawsze tak jak wyglądam na prawdę ;D
Edytowany przez Mmaniak 27 czerwca 2011, 22:01
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
27 czerwca 2011, 22:09
Ja wierzę w odbicia szyby , w to jak się widzę w oknach wystawowych i w oknach samochodu :D Tam chyba najkorzystniej :P No i dla podwyższenia własnej samooceny nie wierzę w zdjęcia bo jestem niefotogeniczna (mam nadzieję przynajmniej , bo chyba w rzeczywistości nie wyglądam AŻ tak tragicznie :D ) . A w każdym lustrze wyglądam inaczej też nie wiem które pokazuje mi realny obraz . Najlepiej gdy ludzie od tak mówią nam że ładnie wyglądamy ;) Oni na pewno się nie mylą :)
27 czerwca 2011, 22:10
Heh...ja jestem najbardziej usatysfakcjonowana, gdy patrzę na zdjęcia, a wstręt do siebie odczuwam, gdy widzę swoje odbicie w lustrach niektórych sklepów. Czasem mam wrażenie, że część z nich zniekształca niczym w gabinecie luster w lunaparku. :p
27 czerwca 2011, 22:15
ejj ja mam tak samo, w lustrze, na zdjęciach,w sklepie wydaje mi się ,że wszędzie wyglądam inaczej ; o
28 czerwca 2011, 11:27
też tak mam ale chyba zdjęcia oddają najlepiej to jak wyglądamy. Mmaniak, z tą rzeźbą mój mąż też tak miał że mu mówiłam że widać, a on mi nie wierzył dopóki mu nie zrobiłam zdjęcia i wtedy dopiero przyznał mi racje
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
29 czerwca 2011, 20:30
mam tak samo. Można powiedzieć że siebie nie znam...... A po zdjeciach wszyscy mi mowią na na każdym wyglądam inaczej ;P Z sylwetką tak samo, raz sie w cos ubiore i jest dobrze, raz ubiore os innego i wyglądam na 1000kg ehh.... Ale jezeli chodzi o ciuchy to juz sie ucze i staram sie wybierac nie te "pogrubiające" Pozdrawiam:)*