- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
24 czerwca 2011, 14:09
Edytowany przez anniaa88 28 stycznia 2013, 11:08
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Za Górami Za Lasami
- Liczba postów: 1095
24 czerwca 2011, 15:52
objadanie się do bólu
wykluczyłam jakiekolwiek zasady błąd.
teraz trzeba za to płacić :)
- Dołączył: 2009-08-14
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 695
24 czerwca 2011, 15:58
mialam anemie i mama we mnie pakowala 2 porcje miesa...codziennie...[dodam, ze nie tylko miesa, warzywa tez jadlam...w nadmiarze]
24 czerwca 2011, 16:08
ja przez jedzenie na wieczor....a najbardziej biały chleb i cukier
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
24 czerwca 2011, 16:20
wazylam 49 kg.
teraz jakies 57-58;/;/
przyutylam przez kilkuletnie(ok5 lat) kompulsy oraz bulimię.
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 18
24 czerwca 2011, 16:24
Ja przytyłam przez nadmierne objadanie się (to chyba oczywiste ;] ) - nie tylko niezdrowym jedzeniem, wpychałam w siebie wszystko do bólu.
Wielka paczka krakersów, popcornu, tabliczki czekolady, gigantyczne ciasta i ciasteczka - wszystko jadłam na raz. Nie znałam umiaru i nie potrafiłam sobie odmówić.
Tyłam mimo tego, że uprawiałam dość intensywnie lekkoatletykę - tak ogromne ilości jedzenia to były.
24 czerwca 2011, 16:33
ja w gimnazjum trenowałam i nie jadłam przez co strasznie dużo schudłam, kiedy `zepsuło` mi się kolano musiałam przerwać treningi no + zaczęłąm więcej jeść .. przytyłam momentalnie ! od najniższej wagi 65 kg do najwyższej 83 kg .. dalej walczę z wagą.
24 czerwca 2011, 16:41
Ja zaczelam prace a banku kilka lat temu-a zatem brak ruchu,bo ro pracy samochodem,w pracy na dupci...
Poza tym nieregularne posilki kupowane na miescie,duuuuuuuuuuzo fast food i slodyczy.I jedzenie na noc...
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 789
24 czerwca 2011, 16:54
nie dbałam o to, co jem + mało ruchu
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
24 czerwca 2011, 17:56
od jedzenia za duzo i zero ruchu. proste i logiczne. pamietam jak wygladały moje 'obiady' tak w 3 klasie gim. potrafiłam zjesc obiad, dwie białe bułki z serem, pare batoników. i oczywiscie nie ćwiczyc na wfie, a ruchu w całym dniu miec 20 minut- do szkoły i spowrotem. nic dziwnego ze z niecałych 60 kg zrobiło sie 70. a potem juz tylko wahania wagi od mniej wiecej 73-65, jak jest teraz widac na pasku ;/
Edytowany przez it.girl 24 czerwca 2011, 17:57
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Belgia
- Liczba postów: 782
24 czerwca 2011, 18:04
z lenistwa:) slodycze fast food itp