- Dołączył: 2008-02-05
- Miasto:
- Liczba postów: 440
17 czerwca 2011, 16:12
temat nieaktualny. dziekuje za odpowiedzi:)
Edytowany przez angelita81 20 czerwca 2011, 23:27
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
17 czerwca 2011, 20:33
Czarne rajstopy
![]()
Legginsy
![]()
W takich rajstopach nie będzie widać żadnych żylaków, a dodatkowo wysmuklą optycznie Twoje nogi. W połączeniu ze szpilkami to już w ogóle bomba :) Proponuję wybrać trochę grubsze rajstopy, np. 40 den, żeby nie prześwitywały za bardzo. W zimie chodziłam w czarnych sześćdziesiątkach firmy Gatta i moje nogi wyglądały super (mimo iż wtedy ważyłam 10 kg więcej niż teraz), ale w lecie mogłoby Ci być w takich za gorąco. Czterdziestki będą w sam raz :) Do takich rajstop możesz wybrać praktycznie każdy kolor sukienki. Na Twoim miejscu postawiłabym na czerwień, długość - tuż nad kolanem.
Edytowany przez Malena93 17 czerwca 2011, 20:35
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
17 czerwca 2011, 20:35
tak tylko zdecydowanie bez legginsow !
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto:
- Liczba postów: 277
17 czerwca 2011, 20:36
Pierwsza sukienka bardzo ładna bez poprawek
I oczywiście bez leginnsów można kupić naprawdę ładne rajstopy:)
17 czerwca 2011, 21:00
Nie podoba mi sie, i to bardzo. Taka kiedysna i nie modna
- Dołączył: 2009-03-19
- Miasto: Ll
- Liczba postów: 296
17 czerwca 2011, 21:06
ani 1 ani 2, legginsy nie pasują na wesele, a czarne rajstopy w sierpniu to porażka, najlepiej by wyglądała długa sukienka albo spodium i jak koniecznie chcesz mieć biustonosz z ramiączkami to najlpeiej szersze u góry od sukienki, żeby zakrywały, życzę udanego wyboru:)
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 830
17 czerwca 2011, 21:15
Sukienka taka sobie...Tak jak napisaly Ci dziewczyny wczesniej: leginsy nie nadaja sie na wesele...
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 636
17 czerwca 2011, 21:22
lepiej nie skracac bo straci fason. a po co ci te leginsy. Lepiej zostawić tak, jak jest
- Dołączył: 2008-02-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 562
17 czerwca 2011, 21:32
Dziewczyno! Leginsy na wesele?! Ja pierdziu, gdzie wy wszystkie macie gust? Albo rajstopy 40 i jeszcze czarne w sierpniu?! Ło Jezusicku.... Kompleksy kompleksami, ale trzeba się ubrac na wesele gustownie i z klasą. Jak masz żylaki, załóż sukienkę o długości 3/4 lub długie, eleganckie spodnie z materiału. Do tego ewentualnie tunika lub fajna bluzka i żakiet/bolerko/szal. A cycki ci wcale nie wiszą, masz niezły biust. Możesz założyc stanik i przezroczyste ramiączka. Są też takie staniki bez ramiączek, które trzymają w ryzach nawet duży biust. Ja miałam taki półgorset bez ramiączek na weselu i czułam się znakomicie. A mam rozmiar biustu 85FF
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
17 czerwca 2011, 21:38
> Ja pierdziu, gdzie wy wszystkie macie gust?
Dobrze, że ty jedna masz tutaj dobry gust :/ Czujesz się jak wyrocznia mody, ale możesz czasem przyjąć do wiadomości, że to, co się tobie podoba, nie musi wcale zachwycać pozostałych.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
17 czerwca 2011, 21:41
> Ja miałam taki półgorset bez
> ramiączek na weselu i czułam się znakomicie. A mam
> rozmiar biustu 85FF
Widzisz... Moim zdaniem kobieta z dużą nadwagą ściśnięta gorsetem wygląda bardzo obciachowo. Jak baleron. Ale co ja tam mogę wiedzieć? Jestem przecież bezguściem.