- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Wczoraj, 18:20
Jestem po dwóch ciążach, urodziłam duże dzieci, brzuchy były spore i to spowodowało, że niestety została mi obwisła skóra. Po pierwszym porodzie nie było źle, w zasadzie skóra była trochę luźna i tyle. W drugiej przytyłam trochę więcej, dziecko też było większe i brzuch wygląda źle :( Właśnie skończyłam połóg i trochę tracę nadzieję, że ten brzuch i skóra się "wciąganą". Czy jest coś, co pomoże odzyskać dawny wygląd? Wiem, że brzuch już nigdy nie będzie taki sam, ale fajnie by było chociaż trochę pozbyć się tej zwisającej skóry :( wizytę u fizjoterapeutki uroginekologicznej mam już umówiona, bo podejrzewam tez spory rozstęp mięśni brzucha. Co jeszcze mogę zrobić?
Wczoraj, 21:30
może ćwiczenia na rozejście mięśnia prostego brzucha? Są takie dla kobiety w ciąży- żeby go wzmocnić, widać może te same byłyby odpowiednie?
Wczoraj, 22:47
Koniecznie dobry fizjoterapeuta, który się zna właśnie na rozstępie. Nawet, jeśli go nie masz, te ćwiczenia maja sens.
Natomiast jeżeli rzeczywiście wisi Ci skora jak taki fałd, to niestety ale wielkich efektów nie będzie. Ćwiczenia, dieta, trochę pomogą, ujędrnia, ale w zależności od rozmiaru tego zwisu, nie pozostanie nic, jak zabieg.
Mnie tak wisi po 3 dzieci, próbowałam masaży, kremów, ćwiczeń, schudłam porządnie, ale ten wałek został, po prostu zszedł z niego tłuszcz. Rodziłaś naturalnie?
Wczoraj, 23:02
Koniecznie dobry fizjoterapeuta, który się zna właśnie na rozstępie. Nawet, jeśli go nie masz, te ćwiczenia maja sens.
Natomiast jeżeli rzeczywiście wisi Ci skora jak taki fałd, to niestety ale wielkich efektów nie będzie. Ćwiczenia, dieta, trochę pomogą, ujędrnia, ale w zależności od rozmiaru tego zwisu, nie pozostanie nic, jak zabieg.
Mnie tak wisi po 3 dzieci, próbowałam masaży, kremów, ćwiczeń, schudłam porządnie, ale ten wałek został, po prostu zszedł z niego tłuszcz. Rodziłaś naturalnie?
Tak, 2 SN. No właśnie mam taką zwisającą, luźną fałdę. Ech, tak myślałam, że pewnie w grę wchodzi tylko operacja :( której nie zrobię, więc pozostaje pogodzenie się z tym brzuchem, choć nie wiem czy kiedykolwiek go zaakceptuje