- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2024, 11:34
26 maja 2024, 13:40
Taki odrost mam po 3 tygodniach. I we wtorek robię. Po 2 tygodniach już lekko widać. Tydzień mam idealne. Bez odrostu.
Myślę , że szybko rosną Ci paznokcie. Mam to samo. Moja kosmetyczka odradza mi chodzenie co tydzień, dwa więc chodzę co trzy tygodnie ( nie wiem dlaczego, nie znam się ).Odrost widać ale mi nie przeszkadza.
26 maja 2024, 15:28
i to jest właśnie heden z powodów, dla których w życiu nie przekonam się do hybryd - cecha w założeniu mająca być zaletą, czyli trwałość odrzuca mnie tym paskudnym odrostem. Swoje pazurki maluję raz w tygodniu zwykłym lakierem - w niedzielę - i w piątek już ledwo mogę na nie patrzeć w powodu odrostu. Nie wyobrażam sobie trzymania lakieru na paznokciach przez 2-3 tygodnie. Zdjęcie powyżej doskonale to ilustruje.
26 maja 2024, 15:41
Zwróć uwagę czy masz robione dobrze skórki, niektóre manikiurzystki tak olewają temat, że paznokcie tuż po wyjściu z salonu wyglądają jak z tygodniowym odrostem. Ja robię co 3,5 tygodnia tak średnio, ale zdarza się niekiedy parę dni później z różnych przyczyn. Czasem jak mnie wkurzają to maluję zwykłym lakierem, zamalowuję najpierw odrost a potem resztę paznokcia. Na hybrydzie fajnie się trzymają zwykle lakiery.
roznie bywało ale teraz ostatnio to miałam domalowane na maksa do skórek a i tak odrost widzialam już po 3 dniach, a teraz po 2 tyg już bardzo slabo to wygląda.
Może sprobuje Twojego patentu :D
26 maja 2024, 16:11
Chodzę co 2 -2,5 tygodnia. Mam malowane pod skórki, odrost zaczyna być widoczny po ok 10 dniach.
Edytowany przez krolowamargot1 26 maja 2024, 16:13
26 maja 2024, 16:35
mi odrost nie przeszkadza, ja mam żel robiony dwa tyg temu i muszę dociągnąć do 19 czerwca.
jak Tobie przeszkadza to umawiaj się co dwa tyg.
to robisz rzadziej niż raz na miesiąc...?
Jaki masz odrost po 2 tyg?
No przeszkadza, ale chodzenie co 2 tyg na paznokcie też mi się nie uśmiecha - po pierwsze kasa, ale po drugie to i czas ????
Tak wiem, ludzie mają większe problemy ?
tak z 4mm, robię co miesiąc, teraz tak wyszło, że musiałam iść kilka dni przed komunia córki, bo manikiurzystka miała swojej i brała kilka dni wolnego.
mi hybryda w ogóle sie nie trzymała, a byłam już u kilkunastu różnych kosmetyczek, dlatego postanowiłam sobie kiedyś kupić cały sprzęt do niej i w domu robić i ewentualne ubytki naprawiać, ale dochodziło do sytuacji, że codziennie musiałam robić dwa lub trzy, więc przeszłam na żel, na resztkach żelu hybryda się trzyma elegancko. Mi hybryda po prostu odchodziła płatami, cały lakier schodził w jednym kawałku.
26 maja 2024, 18:08
sa dwie opcje - albo ci szybko rosna pazy, albo stylistka zle obrabia skorki i nie domalowuje do konca (masz moze zdjecie zaraz po zrobieniu?)
Ja robie co 10-14 dni, ale mam problem nr 1 - rosna mi okolo 1mm tygodniowo, moze wiecej. po 2 tygodniach i zrobieniu w miedzyczasie skorek (po tygodniu mam juz takie sucharki ze obrabiam skorki bez zmiany paznokci) odrost widac z satelity.
26 maja 2024, 18:21
Ja chodzę co 3 tygodnie. Teraz mam robione 2 tygodnie temu i muszę jeszcze 20 dni wytrzymać żeby mieć nówki na urlop. Wybrałam jasny kolor bo odrostów tak nie widać.
26 maja 2024, 18:52
Dlatego polecam zakup lampy, akcesoriów i robienie paznokci w zaciszu domowym. Ja tak robię od prawie 8 lat, co 1.5 -2 tyg robię nowe. Już nie wspominając jaka to oszczędność
26 maja 2024, 19:01
Dlatego polecam zakup lampy, akcesoriów i robienie paznokci w zaciszu domowym. Ja tak robię od prawie 8 lat, co 1.5 -2 tyg robię nowe. Już nie wspominając jaka to oszczędność
tak i nie. Lampa sredniej jakosci, frezarka, bazy, topy, pare lakierow, milion akcesoriow, to tak lekko z 500zl. Do tego trzeba miec troche zdolnosci manualnych, bo zrobienie lewa reka ktora z reguly jest mniej sprawna pazow na prawej (juz nie mowie o przedluzeniu, wzorkach itd) latwe nie jest. Mozna tez sobie przy braku umiejetnosci zrobic niezla krzywde.