- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1676
22 maja 2011, 11:28
Hej dziewczyny :)
W środę zrobiłam kolczyk w pępku. Swoje pytania kieruję do osób, które mają to już za sobą :)
Zastanawia mnie czy to normalne, że przy miejscu przekłucia jest taka różowa otoczka wokół kolczyka? Bo nie wiem czy martwić się, że kolczyk się nie przyjmuje, czy zaczerwienienie to normalna reakcja organizmu na obce ciało.
Przemywam pępek solą fizjologiczną, smaruję do 3 razy dziennie maścią tribiotic (tak jak zalecane na opakowaniu).
Ogólnie mnie nie boli, jedynie przy jakichś gwałtowniejszych ruchach typu schylanie się.
Jak to było u Was?
Pewnie temat się już powtarza ale szukać po całym forum odpowiedzi na moje pytanie... same wiecie :)
Pozdrawiam !
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1676
22 maja 2011, 12:40
ooo dzięki za radę ! No to tribiotic zostawię sobie na gorsze chwile, a teraz będę tylko przepłukiwać solą i najwyżej dokupię ten spray :)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 46
22 maja 2011, 13:02
Cierpliwosci, mnie pepek goil sie pol roku :/ nie moglam robic brzuszkow, bo zawsze zaczerwienienie i opuchlizna wracaly, ale w koncu mam spokoj. Rowniez pomogl mi tribiotic
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1676
22 maja 2011, 13:05
ja nie mogę się opanować i robię ćwiczenia na brzuch ale staram się wybierać takie, które nie są tak obciążające dla kolczyka (czyli bez wymyslów ze zginaniem się).
Hmm to jednak ten tribiotic jest dobry czy nie jeśli jest tylko lekko czerwone ?