Temat: buty na wysokim obcasie

ja uwielbiam szpilki, przyzwyczaiłam się już w nich chodzić, po prostu uwielbiam.

Ja kiedyś chodziłam tylko w butach na obcasie, na takim minimum 12cm, ale teraz się odzwyczaiłam i jest mi cieżko, ale uwielbiam obcasy :) A te 2 są extra, chociaż nie przepadam za tym kolorem, ale krój jest boski.

ja też uwielbiam obcasy;))

Ja uwielbiam obcasy, ale te buty z siciówek mają tragicznie wyprofilowane wnętrze i jak na szczudłach się w nich chodzi. Dlatego nie kupiłam sobie platformowych, a klasyczne czółenka na obcasie.
Druga sprawa, poruszam się napędem noznym i w takich butach nie zrobiłabym jakichś minimum 12 km ;)
Trzecia sprawa tak wysokie obcasy można założyć do knajpy i na dancing ;) na nasze chodniki niestety się nie nadają. Albo zgubi się flek, albo porysuje obcas, albo złamie noge w dziurze.

A ja takie obcasy uwielbiam, mogla bym nawet w nich spac ( no czasem nawet to robie  ) 

ja mam 16 lat i też zawsze do szkoły mam z 10-centymetrowe szpilki. Może nie takie jak te co wkleiłaś, bo jak dla mnie wygladaja nieco tandetnie, szczególnie różowe, ale fakt faktem szpilki musza być ;) inaczej źle sie czuje, a poza tym dla mnie to naprawde nie jest niewygodne. Nie rozumiem, jak ktos lubi, to czemu nie?

ja w takich na co dzień nie umiem chodzić, gdybym umiała to bym chodziła też :D

ja chodzę prawie codziennie w szpilkach:) po prostu wygodne są ;) przyzwyczajenie, a poza tym optycznie wydłużają i wyszczuplają (mam 158cm) więc dużo dają:)

własnie na mistrzach przeczytalam ze buty na wysokim obcasie noszą dziewczyny ktore całe zycie byly całowane w czoło:x

3