Temat: krostki na rękach od zawsze!

oo, mam to samo! słyszałam, że to może być rogowacenie okołomieszkowe, czy jakoś tak, że dobrze nawilżać trzeba, używałam kremu z mocznikiem, ale chyba za krótko i za mało regularnie, bo mało mi to dało...
Może ktoś się wypowie, kto się tego pozbył.

Mam to samo. Polecam mydło siarkowe :) i nie wyciskać broń Boże, bo sie zrobia jeszcze gorsze

ja właśnie zauważyłam, że gdy zaczęłam się zdrowo odżywiać zrobiło się ich mniej i są mniej widoczne, ale w dotyku nadal ręce są chropowate :(

wiecie co, ja mam 25 lat i mam to samo odkąd pamiętam, nie uprzykrzają one życia, bo nie są jakieś tam obrzydliwe itp..jednak fajnie by było mieć gładką skórę......próbowałam wielu środków, jakiś lekarz mi kiedyś powiedział że mam podczas kąpieli(pod prysznicem) wcierać sól gruboziarnistą...nie pomogło..niedawno byłam u dermatologa i niestety powiedziała mi lekarka że "to taka już uroda"

też mam takie odkąd pamiętam :(
przez to wszyscy mi zawsze mówią - jakie ty masz czerwone ręce!
chyba muszę się wybrać do dermatologa

jasne, jedzenie też ma dużo z tym wspólnego. Ja odstawiłam kakao i wszystkie rzeczy, które go zawierają, ostre przyprawy, majonez, ketchup, musztarde i cera bardzo mi sie poprawiła... rece też, chociaż mniej, ale przynajmniej nie jest tak źle jak 5 lat temu...

Mam to samo. Też się troche poprawiło przy zdrowym odżywianiu, ale dalej wyglada to malo estetycznie.

Mam to samo,a le to już jest choroba skóry. Każdy dermatolog mówi mi,. że to rogowacenie (zapalenie) przymieszkowe skóry. Co na to? ja codziennie robie peelingiem grubo ziarnistym + solarium raz na miesiąc. Dzięki temu widać tylko lekkie podczerwienienia. :) 

mi mówiono ze to tak jak by "skaza białkowa"..ale tego sie nie da pozbyć tak w 100%