Temat: OPERACJA BIUSTU

w klinice gdzie pracuje zdarzają się pacjentki 17letnie ktore powiększają sobie biust,  laktacja nie ma tu nic do rzeczy, implanty nie przeszkadzają w karmieniu dziecka... sama operacja nie jest bolesna, wiadomo wykonuje sie ją w znieczuleniu, tuz po zabiegu pacjentki skarza sie na ból , piersi sa obrzmiałe i bolesne jest nawet odklejanie opatrunków, bo trzeba troszke pociagnac skore podczas odklejania a tu wszystkie nerwy na "bacznosc"  stoją, dreny przewaznie wyciaga sie w nastepnej dobie po operacji (sa dwa do kazdej piersi jeden) no chyba ze płynu schodzi duzo albo nie jest "Czysty" to zostawia się dopóki nie zmniejszy się ilosc i nie wylecą wszystkie brudy... samo wyciąganie rurek nie boli, chociaz  do przyjemnych nie nalezy, co prawda nie zdarzyły się za mojej kadencji zadne powikłania ale sama na zabieg bym sie nie zdecydowała, za duzo zachodu z tym.

Ja też myślałam już o takiej operacji. Jak narazie doszłam do wniosku, że tak, ale dopiero po urodzeniu dzieci no i jeśli będą fundusze na to. Trzeba też znaleźć porządną, rekomendowaną klinike. Przed podjęciem decyzji chciałabym na przykład spotkać się z kobietą, która byłam w danej klinice operowana i zobaczyć efekty, porozmawiać o opiece medycznej itd.

Ostatnio obliczylam sobie rozmiar wg klkulatorow ,ktore dziewczyny pokazywaly w innych watklach.... I wyszli mi 70C.. yhym poszlam do HM-u znalazlam rozmiar i co... i miska za duza. Wiec chce czy nie chce musze miec B. Wiec poszukujemy push upu ;p

 

Szczerze wole chyba maly biust niz ogromny.

Myślę, że jeśli powiększenie piersi jest kluczowym aspektem do polepszenia samopoczucia kobiety to czemu nie. Teraz jest wiele bezpiecznych sposobów by to zrobić. Ostatnio czytałam o tym na stronie tego wrocławskiego dr Kratochwila. Zdjęcia przed i po są imponujące.