© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 grudnia 2021, 09:50
co to może być? To jest taka jakby mała muszka, czarna, ma skrzydełka i podfruwa jakby podskakuąc
16 grudnia 2021, 16:50
Też pomyślałam o ziemiórkach. Strasznie się z nimi namęczyłam ostatnio i opis totalnie pasuje ?
Ja tez! Dlatego, ze pozno sie polapalismy co to jest, mielismy ich juz ogrom. Przez miesiac codziennie, nawet i 2 razy dziennie, odkurzalam je zewszad (z doniczek, ze scian, z sufitu), mialam lepy, ktore zapelnialy sie jak szalone, probowalam przesuszac lekko, podlewalam pokrzywa i skrzypem polnym. Zminimalizowalam tym ich ilosc, ale nie zwalczylam.
Pomoglo dopiero zasypanie wszystkich roslin w domu warstwa drobnoziarnistego piasku budowlanego. Jednak muszki juz chyba rozniosly sie na zewnatrz (albo stamtad sie wlasnie wziely generalnie) i teraz nam czasami jakies wlatuja do domu, na szczescie nie skladaja jaj, bo jest piasek. Od 1.5 miesiaca podlewamy wszystkie rosliny przez lejek, zeby sie go nie pozbywac i znowu nie miec tego problemu 🤷♂️
Takze jak to ziemiorki - dzialaj szybko i zdecydowanie autorko 😉
Edytowany przez sweeetdecember 16 grudnia 2021, 16:51
16 grudnia 2021, 16:51
Też pomyślałam o ziemiórkach. Strasznie się z nimi namęczyłam ostatnio i opis totalnie pasuje ?
Poranny Deszczu 😊 jak się ziemiórków pozbylas?
