Temat: Aparat- zęby

Noszę aparat ponad 2 lata. w lipcu jestem swiadkiem na slubie mojej siostry. Bylam pewna ze juz mi zdejmnie aparat, zalezy mi na tym jak cholerka... a okazalo sie ze sciagnie w poniedzialek , 1 dzien po weselu!!!!
Celem zalozenia tego tematu jest to ze chce was sie poradzic czy byl ktos z was w takiej sytuacji ze zdjeliscie aparat 'na wlasne zyczenie'... chce go zdjac miesiac przed na mojej kolejnej wizycie. Spotkalam sie z takim czyms kiedys przed wizyta jakas dziewczyna weszla do gabinetu i powiedziala ze chce dzis zdjac aparat bla bla bla.... i wyszla z gabinetu bez aparatu...Mozliwe ze mi sciagnie?
Jestem zalamana, zrozumiala bym jakby to bylo miesiac po slubie, ale 1 dzien!! strasznie mi na tym zalezy.
PROSZE O RADY
a nie może cie wcisnąć na termin np 3 dni przed??
mieszkam w  malym miescie, a ona przymuj raz w miesiacu bo dojezdza skądś ;/
to chyba lipa. a nie da się pójść do innego np jakbyś pojechała do innego miasta?
Myśle że miesiąc nie zrobi juz większej róznicy.. ale na wizycie najlepiej zapytaj swojej ortodontki
1 dzień w tą czy tamtą to żadna różnica ale skoro ona dojeżdza to faktycznie moze byc kłopot, zadzwon umów się, zapytaj
ja właśnie jutro idę ściągać aparat 'na życzenie' po 3 latach noszenia chociaż zębów jeszcze idealnie prostych nie mam. ortodontka nie powinna ci robić z tym problemów tylko najlepiej żebyś się z nią umówiła na jakiś wcześniejszy termin. ja musiałam czekać 3 tygodnie ;)
A nie możesz Ty do jej miasta pojechać, do gabinetu czy coś ?
kumpela miała ściągany 'na życzenie' jakoś 1,5miesiąca przed czasem kiedy miała go mieć ściąganego normalnie, więc może da radę, pogadaj z ortodontką..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.