Temat: Modelki - wygląd

@Prosiatko

Widzisz, tu sie roznimy. Dla mnie nie jest norma. Nie widze wartosci dodanej prezentowania stroju na takim ciele. Moze rzeczywiscie taka technika: by trafic do kazdego, rowniez tego odsetka z takimi rozstepami. Inna rzecz, ze dla mnie modelka ma byc dodatkiem, a nie postacia pierwszoplanowa, a tu rzucaja sie na pierwszy rzut oka rozstepy (bialej nitki czy dwoch nikt by nie zauwazyl) i zle wyeksponowane majtki. Nawet jakbym miala taka figure to bym tego zestawu nie kupila, bo wyglada zle. Ale moze do innych to przemawia.

to było jedno ze zdjęć, są też inne

Linux, w zamyśle, że modelka ma być wartością dodaną, czyli czymś, co zaprezentuje produkt, który na niej będzie się lepiej prezentował niż na przeciętnej użytkowniczce kryje się pewne kłamstwo, a takie, że owej wartości dodanej wraz z produktem się nie nabyje 

Edit: i nie pisze tego jako zakompleksiona nastolatka z nadwaga. Mam w moim mniemaniu super ciało, ale nie krzywie się na widok rozstępów, dla mnie są tak samo normalne jak ich brak. Myślalam, że to szkoda, że je się ukrywa, ale okazuje się, że nawet kobiety które je maja nie chcą ich widzieć. A może zwłaszcza te? 

To pierwsze zdjęcie na 3 stronie też nie pokazuje kompletu tylko , hmmm, no właśnie, co ono przedstawia?

@Prosiatko

Ale wlasnie do tego nawiazuje. Ma byc normalna babka, jako “tlo”, zeby przyciagala wzrok do produktu i jednoczesnie oddawala rzeczywistosc jak sie prezentuje na normalnej kobiecie (nie wychudzonej, z idealnym cialem, z 50 kg nadwagi), ale wlasnie normalnej. Tu tego nie ma.

Tu mowimy o bieliznie/strojach. Naprawde babki w tym rozmiarze kupuja te zestawy masowo? Nie wyglada to ladnie i moze cos mi umyka, ale nie wiem czy czulabym sie super w tym rozmiarze w tym zestawie.

Co innego plaszcze czy sukienki w rozmiarze xxl-xxxl - tu nie zobaczysz jak lezy, jesli modelka ma rozmiar 32-34. 

Dodalas akapit to nawiaze: nie masz problemu i Ci nie przeszladza i jest to ok. Mi przeszkadza, nie widze zadnej wartosci w eksponowaniu i mam prawo. Nie chowam przed swiatem kazdej nitki, nie mam kompleksow i nie jestem oderwana od rzeczywistosci, ale przegiecie w druga strone nie dla mnie. 

@Annea17 o jakie zdjęcie Ci chodzi? Przecież na tym polega prezentacja produktu, by zobaczyć jak wygląda z różnych stron. Ona ma zasłonić sobie brzuch czy co? U wylaszczonej modelki goły brzuch już nie przeszkadza? Przecież ona sobie tych rozstępów celowo nie robiła 🤦‍♀️

Linux Ty może byś nie kupiła i zle się czula ale np ja kupuje komplety bielizny. Kupuje nawet bieliznę erotyczną, nie każda kobieta ma w głowie to, że musi wygladac  idealnie by mieć na sobie coś poza maskującymi gaciami

dokladnie, to takie przegiecie z jednej strony na druga i obie sa ekstremalne. Ani kazda nie jest super modelka ani tez kazdy ma takie rozstepy, nie widze tu sensu. Dla mnie reklama ma zachecac. Moglaby byc po prostu przecietna normalna figura ze zdrowa skora.

Podobnie przegiecie z otylymi modelkami - co z tego ze kupa kobiet ma ten problem i sa grube , nie znaczy ze ten trend nalezy promowac. Ostatnio w TV niemieckiej pojawia sie moderatorka o rozmiarze ok 46 - i nie nie jej rozmiar ciuchow i figura mnie razi ale tragiczny dobor ubioru , ostatnio wystrojono ja w plisowana spodnice na pasku, jak to wygladalo mozna sobie wyobrazic. W jednym programie moderatorka jak szkieletor w innym ekstra kontrast - nie wiem czemu to ma sluzyc.

berchen, spójrz na zdjęcia na 3 stronie, ta babka ma nawet fajna figurę, pomimo kg, powiedziałabym, że lepsza niż przeciętna kobieta z dodatkowymi kg jaka widzimy na ulicy, bo ta na zdjęciach ma zachowane proporcje, nie wiem gdzie wy tu widzicie skrajność 

Prosiatko ja też nie widzę tu żadnej skrajności 🤷‍♀️

nie wiem czy uda sie edytowac:) prosiatko, wybacz, sama jestem gruba i wiem ze grube moze byc piekne (nie koniecznie mowie o sobie, hahaha) , jednak ta pani w tych niebieskich sznurkach jest dla mnei jakas rozdziawiona klucha, wrecz w kierunku wulgarnym, byc moze moje pojecie piekna jest inne, jak dla mnie nie jest to cos na co zwrocilabym uwage jako cos ladnego. Chyba to jest celem reklamy - zacheta do kupna, w tym przypadku dziala na mnie odrazajaco.