Temat: Wulkany po słodkim

Cześć, mam problem z cerą, z którym już przestaje sobie radzić. Może ktoś z Was będzie potrafił mi doradzić.
31 lat, bardzo szczupła budowa ciała, ładna cera z jednym ale. 

Nigdy nie miałam problemu z trądzikiem, ot kilka pryszczy przed miesiączką. Od jakiegoś czasu za to mam duży problem z krostami (tylko w okolicach brody, inne części twarzy czyściutkie), które nie nadają się do wyciśnięcia. Są duże, bolące, opuchnięte, bardzo wolno znikają. Ukryte pod makijażem wyglądają okropnie. Nie pomagają na nie żadne maście, kremy, nawet te z antybiotykiem. One po prostu muszą się "nabyć" i same znikają, a raczej nie znikają, bo zostawiają blizny, mimo, że ich nie ruszam :(
Nie ma to związku z cyklem. Mam wrażenie, że jak tylko zjem coś, co jest słodkie, wyprysk pojawia się automatem, czasem nawet po pół godziny. Bardzo staram się więc nic słodkiego nie jeść, naprawdę bardzo się ograniczam, ale niedługo nie będę mogła zjeść nic :(

Byłam u dermatologa, nic nie stwierdził. Powiedział, że nie kwalifikuję się do leczenia antybiotykiem, a jeśli bardzo mi to przeszkadza, mogę zacząć kurację izotekiem (co nie wchodzi w grę, mam 31 lat i w planach ciążę).

Czy któraś z Was miała podobnie? Macie jakiś pomysł?

Jak pojawiają się w okolicy brody i żuchwy, to by wskazywało na jakieś zamieszanie hormonalne.

Pasek wagi

Pewnie od maseczki 

do ginekologa isc sprawdzic czy wszystko ok

abcbcd napisał(a):

do ginekologa isc sprawdzic czy wszystko ok

Próbowałam kiedyś rozmawiać z Panią ginekolog i niestety niczego się nie dowiedziałam. 

Powinnam poprosić o skierowanie na jakieś specjalne badania?

Wypryski w okolicy brody to na 100% problemy z układem trawienia - żołądek i/lub jelita. Sprobuj diet oczyszczających jelita. Miałam tak samo, pomogły mi przepisy Marka Zaremby (np. „Jaglany detoks”).

Ves91 napisał(a):

Jak pojawiają się w okolicy brody i żuchwy, to by wskazywało na jakieś zamieszanie hormonalne.

Dokladnie tak. Umnie od tego zaczelo sypac wszystko. Skontroluj hormony zanim nabawisz sie powaznych problemow.

nainenz napisał(a):

Pewnie od maseczki 

też o tym pomyślałam, bo sporo osób ma takie problemy. Szczególnie z tych, które noszą maseczki pół dnia czy cały dzień np ze względu na pracę. Ja osobiście zakładam tylko zawożąc i odbierajac dzieci ze szkoły/przedszkola lub jak idę na zakupy raz na tydzień, więc mam spokój. Ale całodniowe noszenie, szczególnie teraz, jak się robi ciepło, to na bank wpływa na wysyp krost wszelakich - szczególnie że obszar zawężony do tego miejsca

Pasek wagi

idz do endokrynologa, nie dermatologa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.