Temat: Botki

Co myślicie o butach Wojas. Są dosyć drogie, więc nie chcę żeby się rozwaliły po jednym ssezonie. Co i nich myślicie? Edit: wrzucam jeszcze jedno zdjęcie, bo te drugie też mnie zauroczyły. Które fajniejsze? 

Pasek wagi

Kupiłam buty, które rozorały mi dosłownie palce. Nadawały sie do przejścia z samochodu do biura. Większa ilość kilometrów spowodowała wyłaczenie mnie na 2 z ruchu. Złożyłam reklamację, ale nic to nie dało. Buty miał szew tam gdzie są palce, więc duży palec po przejściu kilku kilometrów mialam rozwalony. Z forum wiem, że dosyć czesto im się zdarzaja tego rodzaju wpadki w butach. Tak mi podpadli, że nic już u nich nie kupię. mnie się podoba drugi model- oba tak mają podeszwy zrobione, że pomimo wysokiego obcasu, pewnie nie są męczące w chodzeniu. Z tego co na forum wyczytałam nigdy reklamacji nie uznają.

Ja od lat kupuję buty Wojasa, mam już sporą kolekcję. Oczywiście na promocjach, czyli letnie buty zimą, a zimowe latem bo inaczej wychodzi drogo. Są świetnej jakości, nigdy nie miałam z nimi problemu, Lasockiego kupiłam raz i niestety tylko jeden sezon przetrwały, teraz to buty koło domu. Więc ja Wojasa polecam :)

Ładne jak pracujesz w biurze i jeździsz samochodem. 

Zgadzam się z dziewczynami. Wojas ma dobrej jakości i baardzo wygodne buty. Choć ostatnio kupiłam sobie równie fajne z Lasockiego i też bym poleciła :) Twojego wyboru nie oceniam, bo odkąd mam dzieci, wysokie obcasy są nie dla mnie, niestety. Grunt, żebyś się butami cieszyła i dobrze w nich czuła :) Kupuj więc, nie zastanawiaj się.

ja nie lubię butów wojasa, trafiałam na jakieś dziwne podeszwy - takie totalnie gładkie, przez co na śniegu, liściach czy po prostu gdy było mokro to można się było zabić, buty ślizgały, nie było opcji nic z tym zrobić.

Od lat kupuję buty od Lasockiego, więc nie doradzę pod względem jakości, ale pierwsze bardzo mi się podobają (taki klasyk). Jeżeli lubisz buty na chłodniejsze miesiące z dość wysokim obcasem i średnim podbiciem, to zaryzykowałabym.

Drugie kompletnie nie moja bajka. 

Pasek wagi

pola299 napisał(a):

ja nie lubię butów wojasa, trafiałam na jakieś dziwne podeszwy - takie totalnie gładkie, przez co na śniegu, liściach czy po prostu gdy było mokro to można się było zabić, buty ślizgały, nie było opcji nic z tym zrobić.

Próbowałaś przejechać je lekko papierem ściernym?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.