Temat: Codzienna pielęgnacja i makijaż

Moje drogie - jak dużo czasu poświęcacie dziennie na pielęgnacje swojego ciała/twarzy i makijaż? 

Jak macie ochotę to napiszcie jak to wygląda rano i wieczorem ;)

Pasek wagi

średnio 10 minut poza kapięlą. Czasem gdy maseczka, malowanie paznokci dłużej

Pasek wagi

Pielęgnacja ok 10 minut  (oczyszczanie, serum, krem nawilżający, krem pod oczy). Makijaż "na codzień" też 10 minut (baza, podkład, korektor pod oczy, trochę bronzera, maskara i podkreślenie brwi). I heja. Szkoda mi życia na sterczenie godzinami przed lustrem

pielegnacja z 5 min .myje twarz tonk,serum krem,badz maska.makijaz 10 m max,podkład,tusz róż,brwi. 

W sumie około 30 min. Prysznic z myciem włosów i balsamowaniem około 15 min. Makijaż 10 min (tonik, podkład, korektor, bronzer, kredka do brwi, puder, tusz do rzęs), a wieczorem oczyszczanie 5 min (płyn micelarny, tonik, krem nawilżający). 

Pasek wagi

a używacie balsamu na ciało codziennie?

Pasek wagi

Nie używam balsamu do ciała, bo nie jestem w tym systematyczna i dużo opakowań zmarnowalam 😎 ale używam olejku do kąpieli w wannie i to fajnie nawilża skórę, już się nie trzeba niczym smarować. 

Pasek wagi

Laydee87 napisał(a):

Nie używam balsamu do ciała, bo nie jestem w tym systematyczna i dużo opakowań zmarnowalam ? ale używam olejku do kąpieli w wannie i to fajnie nawilża skórę, już się nie trzeba niczym smarować. 

Mam dokłądnie tak samo. Balsamu używam tylko wtedy jak czuję że skóra jest sucha. Nie raz sobie obiecywałam że będę używać na codzień, kupiłam jakieś fajne balsamy a po kilku dniach zapał zanikał (smiech) Nie lubię uczucia lepkiej albo tłustej skóry, zarówno jak i samego aktu smarowania. Poza kremami do twarzy, jedyne smarowidło które faktycznie używam od lat, dzień w dzień to serum do biustu.

Have_fun napisał(a):

Laydee87 napisał(a):

Nie używam balsamu do ciała, bo nie jestem w tym systematyczna i dużo opakowań zmarnowalam ? ale używam olejku do kąpieli w wannie i to fajnie nawilża skórę, już się nie trzeba niczym smarować. 
Mam dokłądnie tak samo. Balsamu używam tylko wtedy jak czuję że skóra jest sucha. Nie raz sobie obiecywałam że będę używać na codzień, kupiłam jakieś fajne balsamy a po kilku dniach zapał zanikał  Nie lubię uczucia lepkiej albo tłustej skóry, zarówno jak i samego aktu smarowania. Poza kremami do twarzy, jedyne smarowidło które faktycznie używam od lat, dzień w dzień to serum do biustu.

no właśnie mam podobnie... nie lubię uczucia "po posmarowaniu" i rzadko używam. Myślałam, że to ja jestem dziwna ;)

Pasek wagi

Rano idzie mi to jakoś szybciej - wystarczy umyć i nakremować twarz, zęby, zrobić makijaż, ułożyć włosy.

Wieczorem dochodzi np. mycie głowy z maską/odżywką w pakiecie, depilacja, peelingi, maseczki, balsamy do ciała, nakładanie odżywek do rzęs, pazury i tak dalej, więc niestety zajmuje mi to więcej czasu. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.