Temat: Na ratunek włosom

Po ciężkiej chorobie bardzo mi wypadają włosy. 

Jak mogę je odżywić od wewnątrz? Jakieś witaminy? Preparaty witaminowe? 

Biotyna jest ponoć super na włosy. 

Po kolagenie rosną mi jak szalone.

Myślę, że warto mimo wszystko odżywiać włosy od zewnątrz, ponieważ wtedy najszybciej dostają, to czego im brakuje.

Jeśli będziesz łykać preparaty na porost włosów, może okazać się, że składniki odzywcze ciało zużyje do regeneracji innych komórek,

a włosy dostaną marne resztki lub nawet w ogóle nic do nich nie dotrze.

Kiedyś bardzo mi wypadały włosy, miałam ich połowę mniej niż obecnie.

Pomogła mi domowa odżywka. Naprawdę ją polecam

Przepis TUTAJ.

Ja polecam coś co sprawdziłam na sobie ostatnio.

Mnie tak wypadały, że aż musiałam przerzucić się na grzebień, bo nie byłam w stanie już wyciągać włosów ze szczotki. Po pierwszym umyciu myślałam, że mi się wydaje że ich mniej wypada, a po trzecim (!) to może kilka mi wypadło podczas czasania. Myje w nim już drugi tydzień i tak zajebiście się dawno nie czułam. Przeczesuje włosy dłońmi i nie zostaje mi nic w rękach, polecam z czystym sumieniem, a już zaczęła mi skóra prześwitywać... Ja stosuję akurat tylko ten szampon, a odżywki też z tej firmy ale już inne, ale polecam wszystkie produkty te z nazwą "med", są skuteczniejsze. Ok 20 zł szampon kosztuje, a ja chciałam przepłacać na jakieś DX2 czy wciarki czy inne takie.

Potrzebujesz pełnowartościowego białka zwierzecego (zawiera komplet aminokwasów w proporcjach odpowiednich do budowania ludzkich tkanek) i kolegenu. I dopiero to wsparte witaminami. 

Wcierki do skóry głowy, suplementacja biotyny, szampony przeciw wypadaniu włosów. Nie chce robić reklamy, więc nie podam nazw :P

ja nie stosowalam ale kolezanka revalid i ma super wlosy po nim wiec w sumie polecam

zrobilabym badania czego brakuje konkretnie. szampony, wcierki i witaminki-suplementy nic nie dadza jesli masz np. niska ferrytyne

Naturalna! napisał(a):

Biotyna jest ponoć super na włosy. Po kolagenie rosną mi jak szalone.Myślę, że warto mimo wszystko odżywiać włosy od zewnątrz, ponieważ wtedy najszybciej dostają, to czego im brakuje.Jeśli będziesz łykać preparaty na porost włosów, może okazać się, że składniki odzywcze ciało zużyje do regeneracji innych komórek,a włosy dostaną marne resztki lub nawet w ogóle nic do nich nie dotrze.Kiedyś bardzo mi wypadały włosy, miałam ich połowę mniej niż obecnie.Pomogła mi domowa odżywka. Naprawdę ją polecamPrzepis TUTAJ.


niestety nie dla każdego - na moich włosach cytryna i Glinka skończyłyby się przesuszem stulecia :) ale na skore głowy? wyglada ciekawie, próbowałabym 

Olej musztardowy na skórę głowy-mega na porost, wcierka banfi lub jantar(czasami alkohol we wcierkach może przyczynić się do wypadania, trzeba przetestować, czy Ci szkodzi), kozieradka w każdej postaci(wcierki, maski, napar), peelingi skóry głowy-np z glinki, kawy albo kupne. Jeśli odżywiasz się prawidłowo, to Twoje jelita same wytwarzają biotynę, więc jej suplementacja nie ma sensu, lepiej już pić skrzyp/pokrzywę. Jest fajny suplement do picia od Anwen "shake your hairy" wiele osób poleca. Szampony bez sls, sles. Sprawdź też, czy CB-kokamidopropylobetaina(chyba tak to się pisze)(w szamponie) nie nasila wypadania. Jednak NAMAWIAM na wizytę u specjalisty, ponieważ jeśli jest to na przykład łysienie androgenowe, albo wypadanie spowodowane problemami z hormonami, to te wszystkie zabiegi mogą wręcz zaszkodzić :) 

Pasek wagi

stosuj wcierki np. banfi, jantar, mozesz tez rozrabiac z woda krople zoladkowe. lykaj witaminy obowiazkowo, mozesz tez pic skrzyp, pokrzywe i drozdze. :) powinno pomoc

sundose -poczytaj o nim, pomogl mi nie tylko na wypadajace wlosy. Mozna na prawde bardzo dobrze dobrac suplement do potrzeb

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.