Temat: 90kg wagi a podobanie się

Czy uważacie ze osoba że sporą nadwagą może się podobać? Nie widzę u siebie wagi w lustrze, najlepiej widać to dopiero po zdjęciach lub przy kiepskim humorze. Ale okazało się, że są to potężne cyferki. Myślicie ze ktoś z taką waga może się jeszcze podobać? 

Myślę, że tak np jak masz 180 to wydaje się to nawet normalną wagą, która w sumie powinna nic nie znaczyć xd. Jak masz 160 to gorzej. No i zależy czy to ciało typu kardaszianki czy po prostu ulane tłuszczem, choć i tego są amatorzy. No i lepiej wygląda osoba ZADBANA mimo nadwagi tzn. umyte włosy, strój dodający i podkreślający pewnośc siebie, a nie wyglądanie jak żwycem wyciągnięty z trudnych spraw grubas użalający się nad soba. Jak już nic nie da się z tą wagą zrobić (choroby, brak motywacji do ćwiczeń itd) to chociaż nie pogłębiać się w maraźmie :)

Masz zaburzony obraz siebie... Jak ważyłam 74kg wydawało mi się że wyglądam ekstra teraz jak spojrzę na zdjęcia z tamtego czasu, to pukam się w głowę jak ja mogłam tak myśleć

Wzrost mam pomiędzy, bo 170 cm, figurę dosyć chyba specyficzna, gruszkowa. Po twarzy przynajmniej nie widać aż tak wagi. Teraz to i 74kg chciałabym zobaczyć i uważać ze to dobrze:D ale jak tyle ważyłam to nie czulam się dobrze ze sobą również. Chyba 60kilka to było coś że było w miarę ok. A teraz dzieli mnie od tego długa droga zdecydowanie. 

Ja mam podobną wagę i wzrost 170 cm. Mąż wciąż mi mówi, że niezła dupa że mnie. Jestem ubita i proporcjonalna.

Pasek wagi

zalezy od różnych czynnikow, np od sposobu poruszania nie (czy chodzi z gracja czy jak gorylica), umiejętności doboru garderoby, milej twarzy, osobowości itd

_coco napisał(a):

Wzrost mam pomiędzy, bo 170 cm, figurę dosyć chyba specyficzna, gruszkowa. Po twarzy przynajmniej nie widać aż tak wagi. Teraz to i 74kg chciałabym zobaczyć i uważać ze to dobrze:D ale jak tyle ważyłam to nie czulam się dobrze ze sobą również. Chyba 60kilka to było coś że było w miarę ok. A teraz dzieli mnie od tego długa droga zdecydowanie. 
170to wysoka z Ciebie kobieta, ja jestem liliputem🤪

Co Ci poradzić autorko, same banały mi przychodzą do głowy 😔 zainstaluj fatsecret wpisuj codziennie wszystko, co do okruszka wszystko co jeszbi ile się ruszasz a zobaczysz w jaki sposób zredukować wagę, może tylko zrezygnować z przykładowego batonika w pracy, może tylko jeździć rowerkiem do pracy, może lekko podregulowac tarczycę u Endo. Najlepiej w aplikacji zrobić 2tyg testowe- nie być na diecie tylko wpisywać to, co naprawdę się je(łącznie z łyżką oleju do smażenia) i wtedy zobaczysz skąd się bierze waga

Moja znajoma ma 120-140 kg, chłopaki ja lubią, bo jest rozrywkowa, aktywna, zabawna, ma dobry charakter. Tylko żreć lubi :P Z urody raczej normalna łamana na ładna. Także ja zawsze uważam, że charakterem da się nadrobić wszystko. Byleby tylko dbac o siebie, mieć wszystkie zęby i nie śmierdzieć

Z dieta udało się póki co już zejść do 85kg w ciągu trzech tygodni i nadal mam motywację,wiec jakoś idę w dobrym kierunku. Pozostać też nie zamierzam taka, po prostu też jestem chyba ciekawa jak mogę być przez innych postrzegana na codzień aktualnie.

O co chodzi z pod regulowaniem tarczycy u Endo??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.