- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2020, 13:49
Hej,
moja mama od lat farbuje włosy na czarny kolor (taki był jej naturalny),jednak musi często poprawiać odrost,bo ten siwy się bardzo rzuca w oczy.
Mama nie chcę zrezygnować z farbowania włosów,dlatego pytanie do was.
Jaki kolor farby najlepiej dobrać,żeby nie musiała co chwile poprawiać odrostu? Myślałam nad odcieniami blondu,może jasnego brązu,rudego?
25 kwietnia 2020, 13:56
Jak nie chce poprawiać odrostu to tylko blond najlepiej jakiś popielaty, ale to też zależy od rodzaju siwizny, niektórzy mają taką dziwną żółta siwiznę.
Natomiast jak z czarnych na blond to tylko bardzo dobry fryzjer.
25 kwietnia 2020, 14:00
Tak,tak u fryzjera chcemy poprawić jak już będzie czynny,ale już się zastanawiamy nad kolorem :) Mama ma siwy wchodzący w srebro.
25 kwietnia 2020, 15:05
Na pewno nie rudy. Znam jedną panią, która farbuje się na ten kolor i z małym odrostem wygląda to strasznie.
25 kwietnia 2020, 15:11
a co jest złego w tym czarnym? przecież chyba nie ma problemu żeby odrost zrobić raz na 2 miesiące to tylko 2cm odrostu. Nie sądzę żeby tu jakieś blądy pomogły skoro tyle lat farbuje się na czarno przecież to totalna zmiana i pewnie będzie ciężko sie przyzwyczaić.
25 kwietnia 2020, 15:18
a co jest złego w tym czarnym? przecież chyba nie ma problemu żeby odrost zrobić raz na 2 miesiące to tylko 2cm odrostu. Nie sądzę żeby tu jakieś blądy pomogły skoro tyle lat farbuje się na czarno przecież to totalna zmiana i pewnie będzie ciężko sie przyzwyczaić.
Taa 2 cm siwych przy czarnych włosach pięknie wygląda ;)
25 kwietnia 2020, 15:22
a co jest złego w tym czarnym? przecież chyba nie ma problemu żeby odrost zrobić raz na 2 miesiące to tylko 2cm odrostu. Nie sądzę żeby tu jakieś blądy pomogły skoro tyle lat farbuje się na czarno przecież to totalna zmiana i pewnie będzie ciężko sie przyzwyczaić.
2 cm siwego odrostu na czarnych to koszmar, sama mam ciemne i coraz wiecej srebrnych/siwych. Ja zaczekam powoli przechodzic na jasniejsze odcienie i jak zrobilam dosyc grube jasne pasemka to jesli chodzi o odrosty byla to najlepsza decyzja. Odrosty lekko mieszaja sie z tymi pasemkami , nie ma jakiejsc wyraznej linii - no oczywiscie gdy dokladnie sie przypatrzyc to jest ale z daleka nie takie to widoczne.
Moim zdaniem jesli ktos ma cale zycie czarne badz ciemne to widocznie dobrze sie w nich czuje, pasuja do karnacji i jakas drastyczna zmiana na blond musialaby byc dobrze przemyslana. Moja ciocia - majaca ciemne wlasne od zawsze farbowala sie na blondynke i tak ja pamietam, wiec na starosc byla tez blondynka i z odrostami napewno jest latwiej. Przy ciemnych wizyt u fryzjera jest konieczna po 6 tyg.
25 kwietnia 2020, 15:45
Mamie rosną szybko włosy,po miesiącu,może ciut szybciej widać odrost,pewnie też chce jakiejś zmiany jak to kobieta,no i miałaby wygodniej.
Jesteśmy troche sceptycznie nastawione do blondu,mam nadzieję,że fryzjer dobrze doradzi i dobierze odpowiedni kolor.
25 kwietnia 2020, 16:27
Mamie rosną szybko włosy,po miesiącu,może ciut szybciej widać odrost,pewnie też chce jakiejś zmiany jak to kobieta,no i miałaby wygodniej.Jesteśmy troche sceptycznie nastawione do blondu,mam nadzieję,że fryzjer dobrze doradzi i dobierze odpowiedni kolor.