- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2020, 19:08
Hejkaaa
Słuchajcie, mam pytanko. Od czasu rozpoczęcia walki zauważyłam, że mój tłuszczyk na udach i brzuchu stał się miękki. Zwłaszcza na brzuchu mam taką "galaretkę". W lustrze nie widzę zmiany, jestem dopiero na początku drogi, ale ta miękkość zaczyna mnie zastanawiać. Tak ma być? Ktos tak miał?
24 kwietnia 2020, 22:26
moze zeby sie stopic musi byc miekki, powodzenia:)
25 kwietnia 2020, 09:22
Dlatego trzeba ćwiczyć i chudnąć powoli. Jeżeli schudniesz dużo, szybko i bez ćwiczeń to od razu odkładaj kasę na abdominoplastykę. Na pocieszenie możesz sobie kupić jakiś dobry krem ujędrniający, ale cudów to nie zdziała.
Edytowany przez Zucchini 25 kwietnia 2020, 09:23
25 kwietnia 2020, 09:44
ja ćwiczę. Codziennie godzinę. Co drugi dzień siłowe. Więc nie mów mi o ich braku.
25 kwietnia 2020, 09:54
Generalnie to zależy od predyspozycji danej osoby. Niektóre chudną dużo i niezdrowo, a mimo to ten flak skóry sam im się po jakimś czasie wchłania. Niestety mojej przyjaciółce, mimo że ćwiczyła i ćwiczy siłowo pod okiem profesjonalistów się nie wchłonął, ale to fakt, że schudła za szybko. Jest już po operacji abdominoplastyki i jest bardzo zadowolona.
25 kwietnia 2020, 09:55
tez to miałąm na brzuchu ,najbardziej zatłuszczona u mnie cześc ,sadełko było takie zbite,jak zaczełam chudnac robiło się miekie ,
kiedyś wyczytałam .Zanim ruszy nam redukcja to tłuszcz jest zbity, twardy. Kiedy zaczyna być galaretowaty, znaczy, że jesteśmy na dobrej drodze i on się zaczyna spalać.
ile w tym prawdy to nie wiem
25 kwietnia 2020, 10:47
Kiedyś w tym programie na TLC o ogromnych otyłościach ten malutki lekarz mówił, że przy sporej nadwadze niskie tempo chudnięcia nie wpłynie na lepszą jakość skóry. Ona jest już uszkodzona tyciem. A te uszkodzenia to przerwane włókna kolagenowe i to się samo nie ma szans regenerować. Jeśli ma być zwisająca skóra to będzie, nie ważne czy będziesz chudnąć szybko czy wolniej. Jeśli komuś udało się, że skóra ładnie się o kurczyła, to tylko kwestia genów i stanu skóry jeszcze przed rozpoczęciem odchudzania.