Temat: Z serii: jak wyglądam...

Hej. Zauważyłam, że mam tendencję do bardzo pozytywnego oceniania sylwetek innych dziewczyn, a do bardzo krytycznej oceny siebie. Dlatego chciałam wiedzieć jak oceniacie moją sylwetkę i będę wdzęczna za wszystkie komentarze :)
Mam obsesję na jednym moim najsłabszym punkcie, ale może o nim nie będe mowić, same zauwazycie;)



Hehe... Kompleksy.. Zupełnie bez sensu. Wyglądasz super.

Nie zakładaj bluzek, które kończą się w najszerszym miejscu ciała, bo optycznie się powiększasz ;)

może rzu jakimiś wymiarkami :) wzrost uda biodra :)
Właśnie, dziewczyno, wywal sweter - noś dekoldy ! Dobrze wyglądasz :D
@ Lilllu: masz rację, zauważyłam to dopiero na zdjęciu! Po prostu czuję się niekomfortowo, gdy mam getry i krótką bluzkę więc zakładam nieco dłuższe, żeby nie chodzić "z gołym tyłkiem" ale teraz widzę, że to skraca i poszerza!

@9magda6: 155 cm /dlatego mam krótkie nóżki jak parówy, w obwodzie ud 53 cm! i taki tłuszcz, który mogę złapać w ręce!/, biodra 88cm, talia 62, biust 80 chyba... ważę 45,5 aktualnie, bo po świętach się przytyło. lekarz każe przytyć do 47 bo mam problemy z okresem, ale ja teraz czuję się troszkę "parówkowato"...
Nie obraź się, ale jak widzę  takie tematy....
To mam ochotę napisać : Jej, ale ty jesteś gruba, większej świni nie widziałam, dziewczyno bierz się za odchudzanie !
Nie chodzi mi dokładnie o twój post, ale o te wszystkie zakładane przez szczupłe, nieraz nawet wychudzone laski.

Ps. - Tak na marginesie : Figurę masz zaje...bistą.
Jesteś dośc niska dlatego masz wrażenie że wyglądasz "parówkowato" ja waże 52/163 i też mnie denerwują uda i biodra ale w sumie jestem w fazie zakochiwania się w nich :) i tobie radzę to samo :)
@przyszlamiss- rozumiem Cię ale nie zawsze chodzi o to, jak wyglądamy, często chodzi o to, co mamy w głowie. Ja nigdy nie potrafiłam siebie zaakceptować, nie dawałam się dotykać, jak ktoś prawi mi komplementy to mam wrażenie, że ze mnie kpi, na ulicy jak spojrzy się na mnie jakaś laska, to wydaje mi się, że sie ze mnie śmieje i myśli: "ale parówa"- jestem niska i moje uda wydają mi się okropne, nienawidzę ich, byłam nawet na lipolizie ud... dlatego absolutnie nie mam na celu nikogo jakoś urazić... na ulicy widząc pulchniejsze dziewczyny i tak czuję, że mają dużo fajniejszą figurę, wydaje mi sie, że "jej" uda są może i grubsze, ale i tak wygląda lepiej..

jak dla mnie świetna talia, nóżki tylko troszkę mogły by być chudsze ale i tak zazdroszczę sylwetki ;)
jest dobrze
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.