Temat: Na co zwracać uwagę?

Ja mam depilator który zginał śmiercią naturalną pośród gratów. Niby miał być do delikatnej skóry ma jakieś nakładki ale ja niestety nie mogę go używać bo bardzo podrażnia mi skórę i do tego cholernie boli mnie depilacja

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką depilatora od 5lat:) po pierwsze,używając depilatora wlosy też wrastają ale jest na to sposób:)co kilka dni piling pomoże:)Mój depilator jest firmy PHILIPS Satinelle Soft,ma dwie prędkości.Nigdy nie zaczynaj depilować nóg mając długie włoski,bo więcej depilatora nie użyjesz:D Ogol nogi maszynką i codziennie przez jakiś czas przejedz depilatorem po nogach.Będziesz wyrywać włoski po kolei tak jak będą rosnąć a nie wszystkie na raz.Ja tera depiluję nogi co 2tygonie i mam spokój:)powodzenia.

hmmm..co do nakładki to nie używam,bo moim zdaniem tylko przeszkadza..

A jak z depilacją miejsc intymnych? Bardzo boli? Może do tych okolic lepszy będzie trymer? Jak myślicie? W końcu jest mniejszy, przez co można hmm... głębiej się dostać ;)

hm... ja mam depilator... zalezy jaki masz próg odporności na ból, no ale miłe to to nie jest... no i nogi nigd nie są tak gładkie jak po maszynce, zawsze coś tam czuć :)

hmmm w miejscach intymnych skóra jest delikatniejsza więc ja bym nie polecała depilatora

mirusfeles-zgadzam się w 100%

Nie licz na to, że dzięki depilacji depilatorem włoski nie będą wrastać. Mi wrastają jeszcze bardziej. Boli zawsze. Warto delikatnie ręką naciągać skórę wtedy troszkę mniej. Ja mam nakładkę chłodzącą i rzeczywiście trochę uśmierza ból. Dla mnie lepsze są dyski ceramiczne. Miałam depilator z metalowymi i miałam wrażenie, że urywał dużo włosków zamiast je wyrywać.

U mnie właśnie po maszynce nie są gładkie... Już nawet kilkanaście godzin po goleniu pojawiają się "kłujki" :/ Poza tym moje włoski są czarne i grube. A jeśli chodzi o próg odporności na ból, to powiedzmy, że dla urody mogę trochę pocierpieć :)