Temat: Powiekszanie piersi do dziewczyn po operacji

Witajcie,

mam zabieg w sierpierpniu.Lekarz wszystko mi oczywiscie powiedzial,ale wolę dopytac sie was dziewczyny po zabiegu,jak to u was wygladalo?

Jak dlugo dochodzilyscie do siebie i po jakim czasie minął wam ból? 

Mialyscie dluzsza przerwe w pracy?

Opowiadajcie :)

Pasek wagi

ja robiłam, ból  pierwszy tydzień nie do opisania, później puszcza , po dwóch tyg już spoko , po miesiącu wróciłam do pracy i zapomnilam już w ogóle ze miałam operacje , ps nie zaluje a minęły już dwa lata 

Pasek wagi

Kiedyś też myślałam, że sobie powiększę piersi i zbliżę się do 'ideału', będę się podobać (w końcu sztuczne piersi nie mają innego zastosowania)... Potem zrozumiałam, że wielu facetów to manipulatorzy, chwalą kiedy jesteś sexi a odwracają się na przeciętność. Wartość intelektualna, osiągnięcia zawodowe, to że jest się wartościowym człowiekiem jest spychane na bok. A ja lubię kiedy ktoś mnie docenia za to kim jestem i generalnie dzisiaj kiedy mam (tylko/aż) 29 lat wiem że seksiści umniejszają kobietom, traktują nas przedmiotowo i warto jest pamiętać o swojej godności i walczyć o równość. Myślisz, że dlaczego kobiety są takie wymuskane, a facet tylko się umyje, wyperfumuje i gotowy - kobiety same siebie traktują gorzej. 

ByleDo60 napisał(a):

ja robiłam, ból  pierwszy tydzień nie do opisania, później puszcza , po dwóch tyg już spoko , po miesiącu wróciłam do pracy i zapomnilam już w ogóle ze miałam operacje , ps nie zaluje a minęły już dwa lata 

Możesz napisać do mnie na priv?;)

Pasek wagi

Lois_Lane napisał(a):

Kiedyś też myślałam, że sobie powiększę piersi i zbliżę się do 'ideału', będę się podobać (w końcu sztuczne piersi nie mają innego zastosowania)... Potem zrozumiałam, że wielu facetów to manipulatorzy, chwalą kiedy jesteś sexi a odwracają się na przeciętność. Wartość intelektualna, osiągnięcia zawodowe, to że jest się wartościowym człowiekiem jest spychane na bok. A ja lubię kiedy ktoś mnie docenia za to kim jestem i generalnie dzisiaj kiedy mam (tylko/aż) 29 lat wiem że seksiści umniejszają kobietom, traktują nas przedmiotowo i warto jest pamiętać o swojej godności i walczyć o równość. Myślisz, że dlaczego kobiety są takie wymuskane, a facet tylko się umyje, wyperfumuje i gotowy - kobiety same siebie traktują gorzej. 

Rozumiem,ale to nie jest na temat :)

Pasek wagi

...

bardzo bolalo? Ja mam strasznie niski próg bólu,dziewczyna na grupie fb napisala ze az oddychac nie moze. Jest dobe po operacji

Pasek wagi

Laura2020 napisał(a):

Lois_Lane napisał(a):

Kiedyś też myślałam, że sobie powiększę piersi i zbliżę się do 'ideału', będę się podobać (w końcu sztuczne piersi nie mają innego zastosowania)... Potem zrozumiałam, że wielu facetów to manipulatorzy, chwalą kiedy jesteś sexi a odwracają się na przeciętność. Wartość intelektualna, osiągnięcia zawodowe, to że jest się wartościowym człowiekiem jest spychane na bok. A ja lubię kiedy ktoś mnie docenia za to kim jestem i generalnie dzisiaj kiedy mam (tylko/aż) 29 lat wiem że seksiści umniejszają kobietom, traktują nas przedmiotowo i warto jest pamiętać o swojej godności i walczyć o równość. Myślisz, że dlaczego kobiety są takie wymuskane, a facet tylko się umyje, wyperfumuje i gotowy - kobiety same siebie traktują gorzej. 
Rozumiem,ale to nie jest na temat :)

hihi

Niedawno piersi powiekszala "mbodyrevolution" (na instagramie). Opisala to chyba w swoich wyroznionych relacjach. To bardzo mloda dziewczyna ale juz troche poprawila w swoim ciele :) z ciekawoscia ja sledzilam po operacji bo tez mnie ten temat interesuje.

A jak to jest z implantami? Trzeba je zmieniac co jakis czas? Czasem tez nachodzi mnie ochota na podrasowanie piersi ale jesli juz to dopiero po urodzeniu dziecka :)

Pasek wagi

Balonkaa napisał(a):

Niedawno piersi powiekszala "mbodyrevolution" (na instagramie). Opisala to chyba w swoich wyroznionych relacjach. To bardzo mloda dziewczyna ale juz troche poprawila w swoim ciele :) z ciekawoscia ja sledzilam po operacji bo tez mnie ten temat interesuje.A jak to jest z implantami? Trzeba je zmieniac co jakis czas? Czasem tez nachodzi mnie ochota na podrasowanie piersi ale jesli juz to dopiero po urodzeniu dziecka :)


Tak po urodzeniu dziecka,jesli planujesz. Dziewczyny na grupie na FB pisaly,ze po ciazy skora pod piersiami spada w dol (?) i wtedy nie wyglada to korzystnie. Implant ma gwarancje na cale zycie,ale po ok. 15 latach moze sie uszkodzic i wtedy trzeba wymienic. Dzieki,obejrze jej insta :)

Pasek wagi

Lois_Lane napisał(a):

Kiedyś też myślałam, że sobie powiększę piersi i zbliżę się do 'ideału', będę się podobać (w końcu sztuczne piersi nie mają innego zastosowania)... Potem zrozumiałam, że wielu facetów to manipulatorzy, chwalą kiedy jesteś sexi a odwracają się na przeciętność. Wartość intelektualna, osiągnięcia zawodowe, to że jest się wartościowym człowiekiem jest spychane na bok. A ja lubię kiedy ktoś mnie docenia za to kim jestem i generalnie dzisiaj kiedy mam (tylko/aż) 29 lat wiem że seksiści umniejszają kobietom, traktują nas przedmiotowo i warto jest pamiętać o swojej godności i walczyć o równość. Myślisz, że dlaczego kobiety są takie wymuskane, a facet tylko się umyje, wyperfumuje i gotowy - kobiety same siebie traktują gorzej. 

Autorka ma jednak prawo cycki zrobić jeśli ma na to ochotę i nic nam do tego. A tak na marginesie, skąd pewność że robi je dla facetów? Może robi to dla siebie, aby sama się lepiej poczuć? Może ma kompleks albo jakiś szpecący defekt? (sorry autorko - nic nie insynuuję, jedynie podaję wachlarz możliwych powodów). 

Ja osobiście źle bym się czuła gdybym się jedynie "umyła, wyperfumowała" i poszła. Nie czułabym się komfortowo z krzakiem pod pachą czy na nogach lub z odrostami. I nawet gdybym miała pewność że żaden facet mnie w takim stanie nie zobaczy. I pomimo że takiego krzaka nikt by nie widział i nie miał pojecia że tam jest. Nie każda kobieta która o siebie dba robi to dla poklasku facetów... I nie każdy facet nie doceni osobowości kobiety, która jest zadbana. Może po prosty na złych facetów trafiałaś?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.