Temat: Co się dzieje z moją cerą?

Kochane, około dwóch miesięcy temu postanowiłam pójść do salonu kosmetycznego na oczyszczanie twarzy ( głównie po to by pozbyć się wągrów). Jak wiadomo wszem i wobec dwa, trzy dni po oczyszczaniu skóra twarzy nie wygląda najlepiej, ale zaczerwienienia przechodzą. 
U mnie dzieje się coś strasznego. Mam całkiem dobrą cerę w okolicy brody, policzków, ale moje czoło wygląda strasznie. Mam na nim pełno małych krostek. Są czerwone, skóra wygląda na bardzo podrażnioną. Byłam u mojego dermatologa i dostałam antybiotyk (brałam go już kiedyś i efekty były zadowalające po krótkim czasie). Teraz biorę już trzecie opakowanie antybiotyku i NIC. Jest coraz gorzej. Moj dermatolog jest na urlopie a ja nie wiem co mam robić. Jak z tym walczyć? Wygląda to paskudnie. Co z tym robić?
Pasek wagi
nie ruszac, nie draznic, nie drapac, czekac.
mnie na wagry pomagal zel do twarzy 2 w 1, z clean&clear bodajze. lub zel vichy, ten zielony.
czekac, nie palic i nie jesc smieciowego zarcia, a pic duzo zielonej herbaty i ewentualnie przemywac nia tez twarz. mozesz smarowac tormentiolem i... wysypiaj sie (zdecydowanie pomaga).
A mi wągry zeszły od Szarego mydła "Jeleń" warto spróbować..
pewnie pani w salonie kosmetycznym nie miala pojecia co robi i zamaist oczyszczania zafundowala Ci jakies zakazenie. Ja raczej nie mialam problemow z cera, poszlam sobie na mikrotermabrazje i chyba tez nie bardzo m ita twarz zdezynfekowali bo mialam rozsiane pelno syfkow. na szczescie zeszly same.
Zapłaciłam za "spieprzenie" mi twarzy. świetnie.
Pasek wagi
Laski, mikrodermabrazja ma to do siebie, że "wyrzuca" po niej na twarzy. Lepsze są kwasy.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.