© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 września 2019, 20:49
Pytanie do posiadaczek tzw. gummy smile: akceptujecie/lubicie swój uśmiech?
Od pewnego czasu korci mnie, by się go pozbyć, ale w moim przypadku tylko zabieg chirurgiczny wchodzi w grę. Skorzystalibyście z takiej opcji?
Edit: nie wrzucam z reguły zdjęć do sieci, ale...a niech tam. Na 3 stronie macie moje foty (to wyżej miało być poglądowe - znalezione w necie).
Edytowany przez Szuruburuu 11 września 2019, 20:48
11 września 2019, 14:35
Może kiedyś będzie na dziąsła moda jak na szparę między nogami czy wielkie tyłki? Ja bym poprawiła, choć wcale tak źle Twój uśmiech nie wygląda. Zauważyłam też, że mężczyznom to faktycznie te wystające dziąsła się nie podobają.
Na jakiej podstawie? W sensie, że znajomi komentowali na głos? :o
Ja przy kumplach rżę czasem jak wariat. :D
11 września 2019, 15:02
zobaczylam Twoje zdjecia i prawie tego nie widac, pewnie najpierw bym sie zajela korekta samych zebow. masz ladny usmiech :)
11 września 2019, 16:24
Heja, aż muszę się udzielić :P
ja mam tak: 
To oczywiscie przy "zwykłym" uśmiechu, jak się szczerzę to górna warga całkiem idzie do góry ...
Też od zawsze mam mały kompleks .Zdecydowałam się na botoks, nie pomogło w ogóle- nie widziałam żadnej różnicy,
na inwazyjne zabiegi chyba bym się jednak nie zdecydowała ...
11 września 2019, 17:43
Na jakiej podstawie? W sensie, że znajomi komentowali na głos? :o Ja przy kumplach rżę czasem jak wariat. :DMoże kiedyś będzie na dziąsła moda jak na szparę między nogami czy wielkie tyłki? Ja bym poprawiła, choć wcale tak źle Twój uśmiech nie wygląda. Zauważyłam też, że mężczyznom to faktycznie te wystające dziąsła się nie podobają.
Może nie na głos dla tej dziewczyny ale i na studiach i za młodych lat to słyszałam jak mówią „końskie zęby” czy coś w tym stylu. Mój mąż też zwraca uwagę na zęby i pewnie za to mam plusa u niego bo mam proste i w miarę białe. Moje spostrzeżenia to jednak żadna wyrocznia, gusta są różne i dla każdego podoba się coś innego. Na twoich zdjęciach nie jest źle, w oczy rzuca się te drugie z netu gdzie wręcz całą szczękę widać. Poza tym liczy się też osobowość, bo fajniejsza jest wesoła dziewczyna z dziąsłami niż nadąsana damulka ze sztucznym uśmiechem.
11 września 2019, 17:57
Dla mnie to jest totalnie neutralna cecha, nie coś czego można współczuć, bez przesady.
11 września 2019, 18:50
U mnie też widać dziąsła. Z tym że ja nigdy nie uśmiechałam "z zębami", bo to dla mnie nienaturalne. Nic z tym nie robię, żeby mam proste i białe, więc same dziąsła nie mają dla mnie znaczenia.
Natomiast nie myślałam, że dla niektórych to może być aż taki "defekt", którego można komuś współczuć ;p
Edytowany przez xysmenatrix 11 września 2019, 18:52
11 września 2019, 18:59
11 września 2019, 19:57
Qwudy dziękuję. :) Może faktycznie trochę przesadzam (chociaż mam wrażenie, że na żywo wygląda to gorzej niż na zdjęciach).
Może nie na głos dla tej dziewczyny ale i na studiach i za młodych lat to słyszałam jak mówią ?końskie zęby? czy coś w tym stylu. Mój mąż też zwraca uwagę na zęby i pewnie za to mam plusa u niego bo mam proste i w miarę białe. Moje spostrzeżenia to jednak żadna wyrocznia, gusta są różne i dla każdego podoba się coś innego. Na twoich zdjęciach nie jest źle, w oczy rzuca się te drugie z netu gdzie wręcz całą szczękę widać. Poza tym liczy się też osobowość, bo fajniejsza jest wesoła dziewczyna z dziąsłami niż nadąsana damulka ze sztucznym uśmiechem.Na jakiej podstawie? W sensie, że znajomi komentowali na głos? :o Ja przy kumplach rżę czasem jak wariat. :DMoże kiedyś będzie na dziąsła moda jak na szparę między nogami czy wielkie tyłki? Ja bym poprawiła, choć wcale tak źle Twój uśmiech nie wygląda. Zauważyłam też, że mężczyznom to faktycznie te wystające dziąsła się nie podobają.
Jestem obiektywnie brzydka, ale mam pogodne usposobienie. :D Zęby na 100% zrobię, a te dziąsła...no sama nie wiem.
BTW: swoją drogą podobają mi się ludzie z aparatami na zębach. :D
11 września 2019, 20:02
Masz ładny uśmiech :) W życiu nie dałabym się pokroić, żeby usunąć prawie niewidoczny "mankament" urody (dwa razy mialam w szpitalu zabiegi z powodów zdrowotnych, w tym nos; więc nie pojmuje jak mozna samemu fundować sobie takie cierpienie, a do korekty to byloby u mnie naprawdę wiele rzeczy ;) .
Na zdjęciach, które wstawilas prawie tego nie widać (na pierwszym w ogóle). Ja całe dorosłe życie uśmiecham sie bezzebnie, więc nawet jakbym miala mega widoczne dziąsła, to nic bym nie zmieniała.
11 września 2019, 20:26
Ale jesteś ładna! piękny uśmiech, zęby i twarz. Nic nie rób !
