Temat: Dekoloryzacja - powrót do blondu

Witam serdecznie. Od 6 lat robiłam sombrero na moich włosach. Z natury mam mysi blond i robiłam sombre jasny blond rozjaśniaczem. O dziwo nie były żółte pomarańczowe. Raczej ładny stonowany blond. Używałam do tego rozjaśniaczem Schwarzkopf Blondme. Jednak coś mi strzeliło do głowy, przefarbowałam na czekoladowy brąz od Joanny. No kompletnie się w tym kolorze nie czuję. Farbowałam na szczęście tylko dwa razy ale i aż dwa razy. Naczytałam się wiele w internecie o dekoloryzacji produktem Renee Branche. Jednak doczytałam również że nie chwyta od włosów rozjaśnionych. Czyli mam rozumieć że zejdzie mi sztuczny pigment ciemny a potem ukażą mi się moje blond rozjaśnione czy w ogóle nic się na nich nie zadzieje?

Moja ostatecznością jest najpierw kąpiel rozjaśniająca, a potem położenie właśnie tego rozjasniacza Schwarzkopf Blondme i zrobienie odrostów inna profesjonalna już farbą. 

Proszę o pomoc ;)

Pasek wagi

Chcesz sama robić dekoloryzację? powodzenia...

Nie sama, mam mamę fryzjerkę. Ale nigdy nie używała dekoloryzatora

Pasek wagi

To idź do takiej co używała i się zna. Bo potem będzie płacz.

Milena1304 napisał(a):

Nie sama, mam mamę fryzjerkę. Ale nigdy nie używała dekoloryzatora
Ciężko mi sobie wyobrazić fryzjerkę która nie ma pojęcia o dekoloryzacji. Jak wyżej- idź do kogoś kto się na tym zna, bo to zabieg, który może bardzo pogorszyć kondycję włosów jeśli jest źle przeprowadzony.

dekoloryzacja to sciagniecie koloru z wlosow, nie bedziesz miala swojego blondu po dekoloryzacji tylko zolte jajo ktore trzeba pofarbowac na blond. To nie jest prosty zabieg, idz do fryzjerki bo mozesz nawet stracic wlosy.

Pasek wagi

chodzi ci o dekoloryzacje produktem ktory usuwa pigment z wlosow malowanych prawda? Bo kazdy pisze ze nie powinnas tego robic sama ale jesli twoja mama potrafi od 6sciu lat ci robic sombre to z tym sobie tez powinna poradzic.

Ten produkt nie niszczy wlosow bo jego zadaniem jest zmniejszenie pigmentu farby ktory siedzi we wlosach i trzeba go wyplukac. Trzymaj go przynajmniej godzine na glowie w czepku i bardzo wazne zeby potem dobrze wyplukac i umyc killa razy wlosy bo inaczej pigment zostaje na wlosach a potem po kontakcie z O2 znowu wejdzie we wlosy. 

Nie bedziesz miala takiego koloru jak mialas wczesniej bo on jednak wszystkiego nie usunie. Wyjda pomaranczowe. Ale duzo fryzjerow tego uzywa bo nie niszczy wlosow (lekko wysusza wiec uzyj maski nawilzajacej) a poniewaz usunie napewno polowe pigmentu trzeba trzymac krocej rozjasniac ktory niszczy strasznie wlosy.

Ja przyciemniłam 2 razy swój blond i potem bardzo trudno było wrócić. Dwóch fryzjerów sobie z tym nie poradziło, dopiero trzecia, ale i tak za drugim podejściem. Wiadomo, że ściągnęli ten ciemny, ale po ładnym blondzie zostało coś wpadającego w pomarańcz :/ Myślę, że to zbyt inwazyjny zabieg, żeby go wykonywać samodzielnie. 

ja kiedys robilam sama dekoloryzacje produktem Colour B4 i po 2 takich zabiegach wrocilo mi do poprzedniego koloru.  Im mniej razy farbowalas wlasy tym wieksza szansa na uzyskanie lepszego efektu.

Usunie ci ten ciemny pigment (brąz), bo rozjaśnianych nie da się zdekoloryzować, ponieważ sam proces rozjaśniania usuwa naturalny pigment.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.