Temat: Chciałabym zmienić swój wygląd :)

Hej uważam, że mój wygląd powoduje kompletny brak powodzenia. Może jakieś porady jak wyładnieć, coś zmienić żeby być ładniejszą?. Mogę żeby było łatwiej wysłać którejś z was swoje zdjęcie, dla lepszego doradzenia.

No właśnie dalej nie rozumiesz...

yuratka napisał(a):

Oj tam:) dziewczyna totalnie nie przygytowala sie na TAKIE komentarze. Byla pewna poemow na swoj wyglad. Nawet nie wiadomo czy tak wyglada bo to jedna fotka, ktora na dodatek musi bardzo jej sie podobac skoro problemem jest w dobie smartfonow i strzelania zdjec z mnoga iloscia kazdego dnia wstawiac AKURAT TO, z jakimis ludźmi, tlumaczac sie, ze te jest najswiezsze i nie ma innego.

Nie przygotowałam się to fakt, bo myślałam, że to kulturalne forum sądząc po wcześniejszych wątkach :D. Tłumaczyłam, że dałam zdjęcie najnowsze, nie robię sobie zdjęć codziennie bo nie widzę w tym sensu. No i raczej tak wyglądam kochana, wiadomo może nie identycznie ale na 75% na pewno. Oczywiście na fotce może wyjść źle i dobrze, ale to chyba nie dziwne, że dałam takie na którym wyglądam korzystanie co nie znaczy że tak nie wyglądam. Miałam dodać fotkę no to dodałam, nie będę specjalnie robiła fotek żeby dać na jakieś forum. 

Majka, nic nie zmieniaj. Jesteś naturalnie piękna i jedyna w swoim rodzaju. Brak powodzenia  może wynikać właśnie z tego, że jesteś zbyt ładna i onieśmielasz chłopaków. Łagodne spojrzenie i ciepły uśmiech zrobią swoje ;)

Pooglądaj sobie instagram i filmiki na YouTube o makijażu. Możesz zrobić coś ciekawego z włosami - np. ściąć, przefarbować. To Cię odświeży. Możesz też czasem pomalować się jakąś odważniejszą szminką.

Maja099 napisał(a):

Zorzka napisał(a):

Maja099 napisał(a):

Majkaaa91 napisał(a):

W liście nr 25 zastanawiasz się nad przyczyną braku powodzenia niezwiązanym z wyglądem, więc ja Ci to rozwiązanie zagadki podaję na tacy. Oczywiście że da się stwierdzić, może nie po jednej wypowiedzi, ale po kilku jak najbardziej. Paradoksalnie, od ludzi którzy Cię dobrze znają raczej nie usłyszysz prawdy na swój temat, bo nie są obiektywni.
Okej, dziękuje, że uświadomiłeś mi, że jestem głupia :). To co twoim zdaniem powinnam teraz zrobić z faktem, że jestem głupia. 
wszyscy ci probuja w delikatnych słowach przekazac jedno, ale widac trzeba łopatologicznie - jestes ladna, ladniejsza od przeciętnej, mozna by cie bylo podrasować zebys byla jeszcze ladniejsza, ale podrasowanie musi byc zgodne z twoim charakterem, odzwierciedlać ciebie, bo inaczej bedzie widac, ze kreujesz z siebie kogos kim nie jestes. mozna podrasować w wiele stron, np. tak jak padło w komentarzach w strone kobiety z pazurem, tyle ze my cie nie znamy i mozesz miec do stylizacji kobiety z pazurem zbyt delikatny charakter i ty bys sie nie czula lepiej w takiej stylizacji, a otoczenie tez by widzialo, ze przebierasz sie za kogos kim nie jestes. dlatego propozycja musi wyjsc z twojej strony, musisz zaproponowac co ci sie podoba i wtedy doradzimy czy ci to bedzie pasowac do aparycji. stwierdzasz, ze to z twoim wygladem musi byc cos nie tak, dlatego nie masz powodzenia, a po zdjeciu i kilku postach ktore napisalas widac, ze problem nie jest z wygladem, a z twoim charakterem, bo jestes przewrażliwiona na swoim punkcie, uszczypliwa, czepialska i faktycznie niezbyt lotna, patrzac po tym jak totalnie nie zrozumialas banalnej metafory o kurze i orle. nie dosc ze nie zrozumialas, co nie jest niczym zlym same w sobie, to jeszcze sie wykłócałasz zaciekle w komentarzach z ludzmi, ktorzy zrozumieli metafore i probuja ci ją wytlumaczyc - a ty nie, bedziesz sie kłóciła ze wszystkimi, ze ktos cie obrazil, choc sama wiesz ze nie zrozumialas i nawet o tym napisalas. tutaj trzeba przemyslec swoje zachowanie i postarać sie panować nad soba, bo innego wyjscia nie ma, jesli chce sie rozwiazac problem. chyba ze nie chcesz rozwiazac problemu i wolisz sobie wmawiac, ze nie jestes wystarczająco atrakcyjna, to tez jest opcja.
Ok :D, widocznie nie jestem wystarczająco atrakcyjna, zrozumiałam. No cóż trzeba żyć jakoś z tym faktem ;)
a jednak dzida. eh.

Zorzka napisał(a):

Maja099 napisał(a):

Zorzka napisał(a):

Maja099 napisał(a):

Majkaaa91 napisał(a):

W liście nr 25 zastanawiasz się nad przyczyną braku powodzenia niezwiązanym z wyglądem, więc ja Ci to rozwiązanie zagadki podaję na tacy. Oczywiście że da się stwierdzić, może nie po jednej wypowiedzi, ale po kilku jak najbardziej. Paradoksalnie, od ludzi którzy Cię dobrze znają raczej nie usłyszysz prawdy na swój temat, bo nie są obiektywni.
Okej, dziękuje, że uświadomiłeś mi, że jestem głupia :). To co twoim zdaniem powinnam teraz zrobić z faktem, że jestem głupia. 
wszyscy ci probuja w delikatnych słowach przekazac jedno, ale widac trzeba łopatologicznie - jestes ladna, ladniejsza od przeciętnej, mozna by cie bylo podrasować zebys byla jeszcze ladniejsza, ale podrasowanie musi byc zgodne z twoim charakterem, odzwierciedlać ciebie, bo inaczej bedzie widac, ze kreujesz z siebie kogos kim nie jestes. mozna podrasować w wiele stron, np. tak jak padło w komentarzach w strone kobiety z pazurem, tyle ze my cie nie znamy i mozesz miec do stylizacji kobiety z pazurem zbyt delikatny charakter i ty bys sie nie czula lepiej w takiej stylizacji, a otoczenie tez by widzialo, ze przebierasz sie za kogos kim nie jestes. dlatego propozycja musi wyjsc z twojej strony, musisz zaproponowac co ci sie podoba i wtedy doradzimy czy ci to bedzie pasowac do aparycji. stwierdzasz, ze to z twoim wygladem musi byc cos nie tak, dlatego nie masz powodzenia, a po zdjeciu i kilku postach ktore napisalas widac, ze problem nie jest z wygladem, a z twoim charakterem, bo jestes przewrażliwiona na swoim punkcie, uszczypliwa, czepialska i faktycznie niezbyt lotna, patrzac po tym jak totalnie nie zrozumialas banalnej metafory o kurze i orle. nie dosc ze nie zrozumialas, co nie jest niczym zlym same w sobie, to jeszcze sie wykłócałasz zaciekle w komentarzach z ludzmi, ktorzy zrozumieli metafore i probuja ci ją wytlumaczyc - a ty nie, bedziesz sie kłóciła ze wszystkimi, ze ktos cie obrazil, choc sama wiesz ze nie zrozumialas i nawet o tym napisalas. tutaj trzeba przemyslec swoje zachowanie i postarać sie panować nad soba, bo innego wyjscia nie ma, jesli chce sie rozwiazac problem. chyba ze nie chcesz rozwiazac problemu i wolisz sobie wmawiac, ze nie jestes wystarczająco atrakcyjna, to tez jest opcja.
Ok :D, widocznie nie jestem wystarczająco atrakcyjna, zrozumiałam. No cóż trzeba żyć jakoś z tym faktem ;)
a jednak dzida. eh.

Haha :D

Ładna jesteś!! Jakbym coś miała podradzić to chyba włosy bym zmieniła na delikatnie ciemniejsze i je bym przycieła :p

Jak wyładnieć? Powinnaś chyba sama ocenić. Jeśli czujesz się dobrze tak jak wyglądasz aktualnie to po co coś zmieniać?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.