- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 czerwca 2019, 12:58
Hej. No, więc bez owijania w bawełnę- mam beznadziejną figurę. Całkowity brak wcięcia w talii, szerokie bary, grube ramiona, krótkie i krzywe nogi. Pogodziłam się z tym, żeby nie było, że się nad sobą użalam :) próbuję też zgubić nadprogramowe kg po ciąży. Tylko właśnie, jak się ubierać? Najłatwiej byłoby maskować wady, a eksponować zalety, a co jeśli się ich nie ma?
Edytowany przez yagama 24 czerwca 2019, 12:58
24 czerwca 2019, 13:20
cycki ? :D
24 czerwca 2019, 13:30
Jestem na 100% przekonana, że dramatyzujesz, jeśli waga z paska aktualna.
24 czerwca 2019, 13:49
wstaw foto a jak sie ubierasz?
24 czerwca 2019, 13:59
O, to tak jak ja - brak talii, szerokie bary, krzywe nogi i masywne ręce :D A i tak jestem laska, szczególnie, jak się odstawię :D
Szerokie ramiona z definicji wykluczają brak talii jako problem, bo talię robi nie tylko różnica talia/biodra, ale też talia/ramiona. Jak masz szerokie ramiona, to braki dołem można bardzo łatwo oszukać. Moje topowe zestawy to luźne, bardzo zwiewne koszule (łagodzą górę sylwetki), spodnie i spódnice z wysoką talią, lekko robiące biodra, z reguły w midi, bo to maskuje krzywe nogi i jest super modne.
Takie klimaty:
24 czerwca 2019, 14:28
a jednak dramatyzujesz :)
24 czerwca 2019, 14:31
i po co ta histeria?
24 czerwca 2019, 14:43
a jednak dramatyzujesz :)
i to ostro :D
24 czerwca 2019, 14:55
o ja prdl