- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
4 kwietnia 2011, 19:34
Przestałam już narzekać na wialką d*upę czy brzuch. Moim odwiecznym kompleksem jest twarz. Schudłam 10kg, a zamiast pięknej, pociągłej twarzyczki mam księżyc w pełni z broda po tacie. Widać w ogóle cos po niej? Kurcze, tyle ludzi dużo więcej waży, a nikt patrząc na nich nie powie - gruba. Schudłam, a dalej po tym łbie głupim nie widać! Czy widać? Albo co zrobić, żeby się skurczyła i nie wyglądać jak dziecko??? Już zapuściłam włosy, maluję sie jak szalona. Jakieś triki może znacie?
ps. pierwsze zdjęcia sprzed roku. Nienawidziłam wtedy zdjęć, dlatego tylko te, bez makijażu i w mundurku szkolnym mogę pokazać. 2 kolejna prawie aktualne.
6 kwietnia 2011, 09:29
jesteś bardzo ladna:)
ja niestety pierwsze chudne z twarzy,a to niestety postarza:(