Temat: Nagły wzrost wagi

Hej

Od kilku miesięcy próbuje zrzucić kilka opornych kilogramów. Mam 155, ważyłam 63 kg, chce dojść do 55 kg. Mam za sobą wiele prób odchudzania łącznie z jedną większą zakończona sukcesem (schudłam 30kg). Po tej dużej próbie odchudzania utrzymywałam długo wagę 55 (udało mi się też kilka razy zejść niżej ale każda waga poniżej 55 jest dla mnie nie do utrzymania przy normalnym odżywianiu się więc odpuściłam). W ciągu ostatnich kilku miesięcy stopniowo przytyłam do 63 kg i postanowiłam wziąć się na siebie. Pomijam już fakt że jeszcze nigdy odchudzanie nie szło mi tak opornie, chudlam mniej niż kilogram na miesiąc no ale po tylu próbach w życiu doszłam do wniosku że to normalne. Koniec końców w czerwcu zobaczyłam na wadze 57 kg które przez cały miesiąc stało w miejscu. W zeszły weekend przyjechali do nas znajomi, zwazylam się dzień przed ich przyjazdem i ważyłam 57 z małym hakiem. Przez weekend oczywiście wpadło więcej jedzenia ale bez szału, myślę że w żaden dzień nie przekroczyłam 3000 kcal. Piłam też trochę alkoholu. W poniedziałek weszłam na wagę i zobaczyłam 59. Okej myślę sobie, było więcej jedzenia, jedzenie knajpowe czyli znacznie bardziej słone niż robię w domu, alkohol. Dam sobie kilka dni. Tylko że do dzisiaj (4 dni po weekendzie) ta waga koło 59 kg nadal się utrzymuje. Przecież nie przytyłam w jeden weekend dwóch kilogramów. Fakt że jestem w okolicach owulacji (staram się o dziecko więc monitoruje cykl) ale nigdy nie powodowało to u mnie takiego wzrostu wagi. 

Ma ktoś jakiś pomysł o co chodzi?