28 marca 2011, 11:29
Czy to normalne, że ja mając bardzo słabą formę (nie ćwiczyłam chyba ok 5 lat) przystepując do ćwiczen na rowerku stacjonarnym oraz robiąc 100 brzuszków na raz i ćwicząc z ciężarakami każdy po 2 kg na razie (i tak były dla mnie ciężkie ;) ) NIE MAM ZAKWASÓW!! Czy to normalne?? Od czego to zależy??
28 marca 2011, 11:39
najwidoczniej twoje miesnie nie zapomnialy co to jest wysilek :)
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 200
28 marca 2011, 11:59
Ja np. miewam zakwasy dopiero na trzeci dzien, ale jesli ich nie masz to po prostu sie ciesz, bo one wcale nie oznaczaja, ze dobrze cwiczysz - wrecz przeciwnie.
28 marca 2011, 12:11
Może zrobiłaś sobie odpowiednią rozgrzewkę wcześniej...? Zrobiłaś...?
Poza tym zakwasy to nic dobrego (!) i mogą się pojawić kilka dni później.
28 marca 2011, 12:21
Zakwasów nie ma, jeżeli dobrze się rozciągniesz. Rozciągałaś się więc?
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
28 marca 2011, 13:00
Możliwe, jeśli jesteś dobrze rozgrzana lub rozciągnięta.
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 271
28 marca 2011, 15:15
Zgadza się,jeżeli nie masz zakwasów to powinnaś się tylko z tego cieszyć:) Ja też bym tak chciała,a najwyraźniej moje mięśnie mimo systematycznego wysiłku,odmawiają posłuszeństwa....