Temat: tycie, brak okresu, dieta, hormony...

Pomocy! Już nie wiem co robić. :(((
Odchudzam się od dawna, w październiku doszłam do ok. 70 kg i dalej waga stoi. Aż do niedawna. Od ponad 2 miesięcy nie mam okresu (a dotąd miałam niemal jak w zegarku), w dodatku od jakiegoś czasu tyję z tygodnia na tydzień mimo przestrzegania diety! Dzisiaj rano ważyłam się - 73,9 kg, aż się popłakałam - co to za nagroda za to, że nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam jakieś słodycze... Owocami  też się nie przejadam - góra 2 sztuki dziennie. Generalnie wszystkiego przestrzegam, a TYJĘ, w dodatku ok. 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię! Co mi się może dziać? Robiłam morfologię krwi, potas, sód, wapń, magnez, tarczycę - wszystko w normie. Internistka powiedziała mi dzisiaj rano, że coś musi mi się dziać z hormonami i żebym poszła do ginekologa. Zapisałam się na poniedziałek i szczerze mówiąc będę tam pierwszy raz.

W każdym razie, czy może ktoś miał podobnie albo wie co to może być? :( Bo 4 kg wody w organizmie to już jest coś niemożliwego. Aha, wymiary też mi się zwiększyły. Chce mi się płakać z tego wszystkiego, w dodatku od jakiegoś czasu wypadają mi włosy, jakieś syfy mi się robią na twarzy (a nie miałam nigdy takiego problemu), w ogóle nie mam energii do życia, wszystko jest do dupy. 

Przepraszam, że tak biadolę, ale już sama nie wiem gdzie się z tym zwrócić... 
Co do ginekologa - zakładając, że wypisze mi jakieś pigułki na okres to jak właściwie decyduje o tym jakie to hormony powinny być? Robi się jeszcze jakieś kolejne badania czy jak? Czy może lekarz na czuja wypisuje?
na wywołanie okresu dostaniesz pewnie luteine
Pasek wagi
Zdążyłam poczytać na ten temat i trochę mnie to pocieszyło, bo to progesteron, a np. przed okresem przeważa estrogen przez co zatrzymuje się wodę i w ogóle ten cały PMS się bierze. Bo na prawdę, od dłuższego czasu mam wrażenie jakbym miała pms 24/7. :( Byle do poniedziałku! Bo jak tak dalej pójdzie z tą wagą to za 2 tygodnie przestanę się ludziom pokazywać na oczy.
Jezusmaria, już mnie dobijają te huśtawki nastroju, 10 minut temu byłam bliska płaczu, a teraz siedzę zadowolona. Szlag.
Mam podobny problem i właśnie ginekolog zdiagnozował u mnie PCO , więc uważam,że dobrym krokiem jest wizyta u ginekologa! najpierw musiałam zrobić badania (niestety na własny koszt) na poziom testosteronu i takie tam i na podstawie wyników gin przepisał tabletki ;)
hej, mozesz napisać do mnie na priv?
mam tak samo jak Ty, dieta jest - mam tłuszcze w diecie , siłownia jest, biegam po 3-4 km, nie mam okresu, cukrzycy. 
Wczoraj miałam badania na TSH, żelazo, morfolgię, CRS itp. Wyniki bedę miała w poniedziałek, a do ginka mam wizytę na 4. kwietnia.
Beta HCG robiłam   mam   0,1   więc nie jestem w ciązy.
Mam identyczną sytuację jak Ty. :(

Pasek wagi

LotoKot- sam wynik TSH nie ejst miarodajny. Moze byc on niby w normie ( chodz powinien bc przy 1), za to Ft3 i Ft4 mogą leżeć i kwiczeć;p

Tak samo przeciwciala tarczycowe. Radzilybysmy Ci tez zrobic USG tarczycy i wtedy zobaczyc kompletny wynik.

U nas TSH- 3,5-4 niby tez sie miesci w granicach normy, za to mamy male tarczyce i za malo Ft3 i Ft4 wiec obecnie leczymy sie na niedoczynnosc.

Radzilybysmy ci zrobic komplet badan- u nas tez okres sie zatrzymal, leczyli nas hormonami plciowymi i okres nie rpzychodzil, okazalo sie ze problem lezy zupelnie gdzie indziej- dlatego idz do lekarza i walcz o kazde skierowanie- popros nie tylko o Ft4 jak to niektorzy lekarze daja, ale rowniez o Ft3. I szukaj dobrego endokrynologa.

A co do badan u gina to robilysmy estrogen, progesteron, testosteron, prolaktyne, FSH i LH i wszystko w normie, niektore przy dolnej granicy. Przyjowanie regularnie tabletek na niedoczynnosc pzowolilo nam odzyskac okres. ;p Najlepsze ze jak sie zapytal czy tarczyca w normie ( endo) to oczywiscie zapieralysmy sie ze tak;D:P
Ja dostałam pigułki na brak okresu (lek DUPHASTON - z tym, że ja okresu nie mam od listopada.) i nie przytyłam, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo trzymam się z daleka od wagi. 

Od leków się nie tyje, tylko od jedzenia niestety. Jeśli będziesz czuła, że masz wzmożony apetyt będziesz musiała się kontrolować
Zgadzam sie z Twinsami!!!W zupałności.
Ale tak szczerze mowiac to jak na taka młoda dziewczyne masz za wysoki poziom TSH. Koniecznie wybierz sie do endokrynologa. I do ginekologa-badania hormonalne porób koniecznie.I nie beierz żadnych tabsów przepisanych przez gina tak na oko.Czesto tak robia-nie zlecaja badań żeby zaoszczedzić tylko daja tabsy bo im sie wydaje że bedzie ok.A potem sa tylko problemy przez to.

Powiem Ci tak-mam tak samo jak Ty. Tyje w oczach(mimo diety),jestem ciagle opuchnieta(dostałam tabsy,które pomagaja odsisiać wode zatrzymana w organiżmie.),mam odwapnienie kości(często wystepuje przy tarczycy),włosy wypadaja mi garściami,mam sucha cere. No i stwierdzono powiekszone wole na tarczycy(u Ciebie lekarka badała szje?????). Czekam teraz na wyniki badan i na wizyte u endo.Wszystko sie wyjasni.

Ty tez nie zaniedbój tego.Bo konsekwencje sa poważne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.