Temat: Pomocy!! Nie potrafię schudnąć !!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny !
Mam ogromny problem .... nie potrafię schudnąć. I mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Nie wiem co robię źle - może coś przeoczyłam, ale żeby to miało ręce i nogi muszę Wam naświetlić mój przypadek...

Mam 155 cm wzrostu i aktualnie ważę 80kg.
Wszystko zaczęło się kiedy przyjechałam na studia. Było bardzo ciężko i często chodziłam głodna. Gdy przyjeżdżałam ważyłam 67kg - po roku względnej głodówki i mieszkania w "wielkim mieście" (gdzie prawie wszędzie chodzę i chodziłam pieszo) schudłam 12kg i przez kolejne 3,4 miesiące ważyłam 55kg. Później znalazłam pracę, zaczęły się miesiące obfitości i przytyłam (w niecały rok) do 80 kg ( i ta waga chodzi za mną jak zmora). Próbowałam się odchudzać ale niestety moje wysiłki nic nie dawały... Po jakimś czasie usłyszałam o diecie Dukana i od razu moja waga zaczęła spadać. Przez ok. 2 miesiące schudłam 10kg. Niestety, straciłam pracę i  mój budżet nie uciągnął wydatków związanych z dietą .  Teraz po prostu mnie na nią nie stać. Waga szybko wróciła do 80kg. Zamieszkałam ze znajomą i jej rodziną i jestem skazana (ale również wdzięczna) na to co mi podadzą. Ze zmartwień zaczęłam się objadać (trwało to jakieś 3 miesiące) i kiedy się opanowałam stanęłam na wagę ... i co? Waga nie drgnęła. Uradowana tym faktem postanowiłam, że jeśli się tak objadałam i nie przytyłam ani grama to zacznę jeść zdrowo i schudnę. Od ponad miesiąca jem zdrowo i nie dużo. Jem 5 małych posiłków dziennie, dużo warzyw i białka, zero jasnego pieczywa i słodyczy,  mało tłuszczu, piję dużo wody, chodzę codziennie na 1-2 godzinne spacery - jeśli nie mogę to ćwiczę w domu...
Czuję i widzę, że mój brzuch (naznaczony już licznymi rozstępami) wygląda lepiej, ale... Dziś stanęłam na wagę i ważę wciąż 80kg!!!!!!! Miałam nadzieję na spadek przynajmniej 2kg a tu nic!? Dlaczego tak się dzieje ? Co robię źle ? Macie jakiś pomysł? Bo mnie już po prostu ręce i cycki opadają i nie wiem co mam robić ... Proszę pomóżcie !!!!!!
Może waga nie leci ale cm się zmieniają?
No właśnie nie mogę tego sprawdzić bo się nie zmierzyłam wcześniej, ale nawet jakby tak było(a mam nadzieję, że tak jest) to przecież coś choćby minimalnie powinno drgnąć .... a jeśli już nie drgnie? Po prostu czy się objadam czy się odchudzam waga stoi w miejscu .... boję się, że już nie schudnę choćbym nie wiem co robiła .. ;(

Sadze ze dobrym pomyslem byloby dorzucenie cwiczen, a nie tylko spacerkow, tylko lekki jogging, lub jezeli brakuje Tobie formy to marsz na przemian z biegami - po prostu ciezszy wysilek bo spacer to troche niewiele. Z tego co piszesz, Twoja dieta brzmi dobrze, ale sobie ja przeanalizuj czy napewno jest tak jak byc powinno. W ogole to zdrowe tluszcze pomagaja w chudnieciu. A jezeli z reka na sercu nie widzisz powodu to idz do lekarza bo czasem mozna miec problemy hormonalne.

Na pewno wprowadzę jogging ... a jak sobie przeanalizowałam dietę tak na szybko - to czy powodem może być woda gazowana ???? Bo piję ją na przemian z niegazowaną (zasmakowała mi na Dukanie) i to może być moim błędem ..... choć ciężko byłoby mi uwierzyć, że to przez wodę ..:/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.