24 marca 2011, 19:29
Hej zastanawiam się ile (kg) musi wody z organizmu zejść , żeby zaczęły spadać kg;) Wiecie coś na ten temat?
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
24 marca 2011, 19:35
To chyba dosc indywidualna sprawa kazdego-tak mi sie wydaje. Ja np.mam ponad 10 kg zatrzymanej wody, wiec Ty ważac tyle ile wazysz na pewno masz duuuzo mniej zatrzymanej;)
24 marca 2011, 19:48
A skąd wiadomo ile tej wody jest zatrzymanej w organizmie , to można jakoś obliczyć?
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 227
24 marca 2011, 19:49
Ja mam trochę inne pytanie, ale też chodzi mi o wodę w, więc postanowiłam nie zakładac nowego wątku. Mam wagę, która oblicza procent wody i tłuszczu w organiźmie. Moim stałym problemem było odwodnienie (spowodowane głównie wymiotami) i teraz zastanawiam się jaki % wagi powinna stanowić woda. Mi waga pokazuje ok 50%...
Z góry dzięki z odpowiedz :)
Edytowany przez LadyStardust 24 marca 2011, 19:50
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
24 marca 2011, 19:52
Sa specjalne wagi do pomiaru tkanki tłuszczowej, wody, masy miesniowej itd. Ja miałam okazje skorzystac z takiej u dietetyczki i wtedy majac taka nadwage jaka mam powiedziała mi ze samego nadmiaru tłuszczu mam 7kg, reszta to zbedna woda i musze wyregulowac gospodarke wodną oragnizmu, ale jak to zrobic?! przepisała mi supelementy 'spuszczajace' wode, ale one sa drogie, a na na pewno za drogie na studencka kieszen:/
- Dołączył: 2011-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 98
24 marca 2011, 19:53
mi pokazuje 61% więc w stosunku do Twoich pomiarów jest lekka różnica
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
24 marca 2011, 20:22
Hm..to indywidualna sprawa. Tym bardziej, że organizm człowieka składa się głównie z wody tj. jakieś 75-80%. U mnie było tak, że w pierwszych dwóch tygodniach leciała woda, następnie już kilogramy. Zmieniła mi się sylwetka, zpadło kilka centymetrów i fałkdki stały się mniejsze.