24 marca 2011, 18:07
Hejka ! :) Ostatnio na vitalii na jakimś forum przeczytałam,że powinno się pić wodę około pół godziny przed posiłkiem, bo to nas bardziej ``zapchnie`` i nie będziemy chodzić głodni.I wiecie co?? chyba pomaga :) stosuję tego dopiero od 3 dni,ale nie jestem jakoś głodna po posiłkach. Od prawie roku jem regularnie, o tych samych porach, oczywiście długo i siedząc, ale zawsze po posiłku chciało mi się jeść i jak np. jadłam o 13.20 a potem obiad o 16.30 to o 14.3 byłam głodna jak wilk. Teraz od tych 3 dni gdy piję wode przed posiłkiem to podem nie chodze głodna, tylko odczuwam głód, gdy jest akurat pora na jedzenie, a dzisiaj się zdarzyło,że nawet nie zauważyłam, że muszę juz zjesc :)
Co wy o tym myslicie? Jest to normalne i czy wy tez miałyście podobne sytuacje?
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
24 marca 2011, 18:10
Mi nie pomaga, jak wypije pol godziny "przed", to zdarze wysikac tuz przed obiadem, jak wypije zaraz przed obiadem, to pol godziny "po" jestem glodna, bez sensu. Po co sie oszukiwac? Po co oszukiwac zoladek? Nasz organim nie jest "idiota" nie da sie oszukac woda. Moim zdaniem, na podstawie moich obserwacji -bezsnes, ale moze poprostu na mnie to nie dziala.
24 marca 2011, 18:12
dla mnie tez to sie wydawało idiotyczne, ale spróbowałam spróbować i jakoś wychodzi :) może to tylko tak na poczatku,albo coś w tym stylu.Właśnie dlatego się pytam,czy to jest dobre
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
24 marca 2011, 18:14
Ja uwazam, ze nie. Zadne oszukiwanie organizmu nie jest dobre, bo predzej czy pozniej sie zbuntuje.
Zreszta po co to robic? Zeby mniej zjesc? Tylko w jakim celu? Zeby zaraz byc glodnym? Nie rozumiem takiego cudowania z woda, woda to woda, jedzenie to jedzenie, jednym drugiego NIE da sie zastapic. To moja opinia na tem temat.
24 marca 2011, 18:29
jak wypróbuję to dam znać;D
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
24 marca 2011, 18:36
oglądałam program, w którym porównywano uczucie sytości po różnych posiłkach.
woda jest jak najbardziej skutecznym wypełniaczem, ale w formie gęstej zupy- wtedy treść żołądka zatrzymuje się na dłużej.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
24 marca 2011, 18:44
własnie tez takie cos slyszalam i zastanawialo mnie czy to prawda ; )
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
24 marca 2011, 19:11
Dieta Montiniaqa mówi właśnie o takiej zasadzie: napoje pić pół godziny przed jedzeniem i pół godziny po jedzeniu. Picie wody ww trakcie posiłku ogranicza wchłanianie składników odżywczych poprzez rozcieńczenie soków trawiennych.
Wiele ludzi stosujący ten tryb odżywania sobie to chwali.
Inna dieta np. Dukana i wielu dietetyków mówi, aby pić jak najwięcej właśnie w czasie posiłku, aby żołądek był szybciej napełniony, aby człowiek czuł się bardziej najedzony.
Co wybrać? Decyzja należy do Ciebie ...
Edytowany przez aschia 24 marca 2011, 19:17
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
24 marca 2011, 20:25
Hm..nie syszałam o tym ;] Ale mam tak jak Ty. Jakiś czas po zjedzeniu posiłku czuję się głodna. Także wypróbuję taką metodę ;]