- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 119
20 marca 2011, 13:10
Moja waga ani drgnie...to jest przerażające...od początku roku nic nie spadło. Trzymam dietę ok 1400. jeżdżę na rowerze stacjonarnym 30 min dziennie i przynajmniej 1 godz szybki marsz...i co?? i nic!!! Do tego byłam ostatnio u ginekolog-po objawacH przepisała mi luteinę bo moja waga może nie spadać przez niedobór progesteronu...czy ktoś tak miał??? CO ROBIĆ????
Edytowany przez najnaj 20 marca 2011, 13:33
20 marca 2011, 13:16
spsobuj na tydzien albo wiecej cwiczyc albo kcal zmneijszyc do 1200... mi pomaga na zastoje mimo ze mam 1000kcal.
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
20 marca 2011, 13:25
organizm przyzwyczaja się do ruchu i nie zużywa tylu kalorii co na początku,zmień rodzaj ruchu albo intensywność, może spróbuj jeść mniej węglowodanów a więcej białka
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
20 marca 2011, 13:29
14 000 tys?hehehe niezle;) zartuje wiem wiem,ze Ci sie pomylilo i miało byc 1400;)
moja waga tez niestety ani drgnie od tygodnia....a dopiero co zaczelam odchudzanie dieta 1300 kcal+cwiczenia....DZIWNE!! i tez juz mam tego dosyc:(
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 119
20 marca 2011, 13:38
już poprawiłam tę ilość kalorii:)dziękuję:)
20 marca 2011, 14:03
Może za dużo węglowodanów w diecie? Przynajmniej ja to zauważyłam u siebie, że przez to nie mogę ruszyć.