13 marca 2011, 18:44
Witam Was:(
Potrzebuję pomocy i mam nadzieje że mi jej udzielicie.
Otóż chciałam się odchudzić ale obróciło się w to że przytyłam. Warze 67 kg przy 167 cm. Jadłam bardzo dużo słodyczy i to przez to! Bardzo żałuje i chciałabym cofnąć czas a czasu cofnąć się nie da. Wiec po co mam się nad sobą załamywać..muszę w końcu działać.
Chciałabym schudnąć ok 10 kg do 20 czerwca..?
Jak myślicie dam rade..? Czy to jest niemożliwe..?
Mam do dyspozycji orbitreka, stepper...i b.dużą siłę walki! i chęci!
Jaką dietę mam stosować..? Co jadać..!?
Ile ćwiczyć..!?
Dodam że nie mam w domu obiadów bo nie ma kto zrobić :(
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
13 marca 2011, 18:49
a nie mozesz sama sobie robic obiadów?Jedz zdrowo w odstepach co 3-4 h staraj sie cwiczyc i bedzie ok;]
13 marca 2011, 18:51
Szczerze ja chce chudnąć 1kg tygodniowo. Mam do zrzucenia też 10kg. Dieta 1300-1500kcal + dziennie bieganie i granie w piłke nożna przez caly dzien i myślę ze do 20 maja się wyrobie .Mam nadzieje..
13 marca 2011, 19:33
dietka 1200 kcal i godz ćwiczeń codziennie;D
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
13 marca 2011, 19:37
To realny cel, wiem po sobie, ale musisz uważać. o szybkie tempo i jojo może Cię dopaść.. ;p Ale masz dobry sprzęt. Więc powodzenia. Jak będziesz ćwiczyć z 2 h dziennie to dieta tak z 1500 kcal wydaje mi się.
13 marca 2011, 19:39
Gdzie tam 1200 kcal. Mogłabyś spokojnie jeść 1400 - 1500, jeżeli na prawdę masz czas i mobilizację do ćwiczeń. ;) Wtedy łatwiej uciec od efektu jojo! Godzinka, półtorej dziennie orbitreka na zmianę ze stepperem i sukces murowany! Tylko nie zapomnij o zdrowych posiłkach, ograniczeniu w śmieciowym jedzeniu oraz wodzie niegazowanej. Życzę powodzenia i motywacji takiej jak teraz, przez cały okres odchudzania. ;)