- Dołączył: 2006-02-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1520
8 marca 2011, 22:03
Po wielu miesiącach znowu musze coś z sobą zrobić. Nie dość że nie idzie mi najlepiej to jeszcze nie wiem co jeść , z czym, o której itd..itp...
za dietę dunkana dziękuję, o mało nie wykorkowała z tego powodu moja dobra koleżanka...
całą resztę porad przyjmuję na klatę
- Dołączył: 2010-12-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 375
8 marca 2011, 22:05
może 1200-1400kcal? + lekkie ćwiczenia i efekt gwarantowany ;)
- Dołączył: 2006-11-09
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 2377
8 marca 2011, 22:09
a ja stawiam na diety vitalii... przynajmniej wiem co mam jesc...
bo sama niestety nie potrafie kombinowac
![]()
.... juz nie powiem o tym ze ... po prostu robie wtedy za duzo ustepstw...
- Dołączył: 2006-02-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1520
8 marca 2011, 22:12
dieta vitalii totalnie mi nie przypasowała, nie będę ukrywac , że była tez bardzo czasochłonna w przygotowaniu, a ja nie mam na to czasu. Natomiast dieta 1200 kalorii to jak najbardziej, ale co jeść , czego nie.....ja mam największy problem z podżeraniem miedzy posiłkami, a to szyneczka, a to jabłuszko, a to kostka czekolady itp itd
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
8 marca 2011, 22:16
Ja polecam codzienne ćwiczenia + dieta najlepiej wtedy około 1400, może efekty będą wolniejsze niż przy innych dietach, ale efekt jojo jest mniej możliwy.
- Dołączył: 2006-02-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1520
8 marca 2011, 22:18
Cholera nienawidzę ćwiczeń, jedyne co robię to chodzę z psem na spacer i od czasu do czasu na basen z dziećmi...
zastosuje tą dietę 1000-1200 kalorii, gdzie znależc najlepsze menu????
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
9 marca 2011, 11:20
Na początek możesz stosować diete 1200-1300 kcal i 3 razy w tygodniu ćwiczyć. Polecam Ci bieganie, jazdę na rowerze itd. do tego jakieś ćwiczenia rozciągające. Już po 2 tygodniach regularnego wysiłku zobaczysz efekty ;)
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 200
9 marca 2011, 13:53
To ja dodam swoje kilka, groszy - może coś Ci przypasuje.
Po pierwsze - Jeżeli decydujesz się na liczenie kalorii nie zakładaj z góry ile chcesz jeść kalorii, tylko oblicz swoje zapotrzebowanie (jest mnostwo kalkulatorow w internecie) - tabelki bardzo wprowadzają w błąd - najlepiej obliczyć specjalnie dla swojej wagi, wzrostu, trybu życia. Od wyniku odejmij ok 20% - potem możesz to regulować, zależnie od samopoczucia.
A codo samej diety, mi się baaardzo sprawdza dieta "własna". Jako osoba odchudzająca się wiesz na pewno z jakich produktów trzeba zrezygnować, należałoby, a jakie można jeść.
Z tych co trzeba (słodycze, fast food, smażone jedzenie) po prostu zrezygnuj
Te co nie są strasznymi śmieciami, ale mimo wszystko tuczą (makarony, ryże, ziemniaki) - odrzuć lub jedz ich pełnoziarniste zamienniki
Te z których można zrezygnować - część odrzuć, część jedz z umiarem - suszone owoce jako zamienniki łodyczy, orzechy, oliwa, mleko itp.
Składniki idealne na diecie powinny stać się jej podstawą - warzywa, chude mięso, ryby
Jak już masz mniej więcej pojęcie o tym co powinnaś jeść - nie sugeruj się tym co ja napisałam, sama sobie przeszperaj internet i poczytaj o produktach które lubisz i podziel je - zacznij tworzyć pyszne przepisy. Składniki które Ci pasują łącz w pyszne potrawy - np. dla mnie najwspanialszą rzeczą na diecie są zupy na chudym mięsie, różne kombinacje, różne warzywa - na wiosnę szaleję z musami owocowymi, sorbetami, świeżymi sokami... Najlepszy sposób (oczywiście wg mnie), to dieta bazująca na tym co lubisz. Do tej pory pamiętam wciskanie w siebie pomidorów których nienawidzę, bo były częścią "najlepszej diety" - złamałam się po 3 dniach .... :)
Mam nadzieję, że coś z tego Ci się przyda
Pozdrawiam