- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 19
4 marca 2011, 17:37
Witam was ;-) Jestem tutaj od dzisiaj dopiero i tak jak wy borykam się z kilogramami.Od jutra stosuje diete tzn dzisiaj juz mialam pewne grzeszki wiec do konca dnia pije zieloną herbate i WODE.
MOJ JADŁOSPIS
ŚNIADANIE dwie garscie otrębow z malym jogurtem naturalnym(odtłuszczonym)
DRUGIE SNIADANIE banan lub jablko (ogolnie jakis owoc
OBIAD filet z ryby + warzywa gotowane na parze
DESER jakis owoc lub surowe warzywo w zaleznosci od ochoty
KOLACJA DO GODZ 18 jogurt naturalny lub serek wiejski light
W ciagu dnia duzo płynow : woda,herbata zielona,czerwona,czarna,owocowa,biala bez dodatków.
Dodam,ze codziennie poswiece czas na cwiczenia od 1-2 godzin
Czy tym sposobem do czerwca osiagne wymarzoną wagę ?
4 marca 2011, 17:52
Co to za śniadanie ; o!!
Dziewczyno.. Tym sposobem osiągniesz....ale efekt jojo ;)
Jesz ok.600 kcal....
Jedz więcej :)
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 19
4 marca 2011, 17:54
ja planuje od jutra bo dzisiaj nagrzeszylam i pije tylko wode do konca dnia....mozxe doradzcie mi cos ze sniadaniem,bede wdzięczna
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 19
4 marca 2011, 17:55
dodam,ze zainspirowala mnie jedna witaljanka,ktora schudla 26 kg w 3,5msc ,jadla podobnie tyle,ze na sniadania jadla dwie garscie platkow fitness
4 marca 2011, 17:57
A więc chcesz zrzucić 18 kg? Nie liczyłabym, że uda Ci się do czerwca. Jest to możliwe, ale naprawdę nie warto się spieszyć. :)
Moje zastrzeżenia:
1. Przy 1-2h ruchu jesz zdecydowanie za mało.
2. Nie potrafię sobie wyobrazić dwóch garsci otrębów, ale jak na śniadanie to za mało
2a) dodaj do śniadania rodzynki/ orzechy/ pestki dyni/ słonecznik + jakiś owoc (np. banan)
2b) śniadanie powinno być jedzone najlepiej do godziny-dwóch po pobudce
Nie bój się kalorii jeśli chodzi o śniadanie.
3. Kolacja do 18 to mit, którego nie musisz się trzymać (chyba, ze zawsze tak jadłaś i nie jest to dla Ciebie wyrzeczenie). Jedz ok. 3 godziny przed snem- im później, tym kolacja lżejsza.
4. Na obiad dodaj porcję produktów zbożowych jak ryż brązowy czy kasza np. jęczmienna. (50g będzie okej).
5. Co do kolacji- urozmaicaj je. Możesz też spokojnie dodawać warzywa do tych zestawów.
:)
Edytowany przez apocalyptica 4 marca 2011, 17:58
4 marca 2011, 17:59
Samo śniadanie powinno być syte, ok.300-400 kcal, ja czasami nawet jem 500 kcal, ale to tylko czasem ;d
wtedy nie dopadnie Cię "wilczy głód" i będziesz jeść mało w ciągu dnia...a przecież śniadanie spalisz do wieczora zapewnie ;d
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 19
4 marca 2011, 18:08
dziekuje za rady .. jak zastosuje się do waszych rad myslicie,ze ile uda mi sie schudnąc?
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
4 marca 2011, 18:09
> ŚNIADANIE dwie garscie otrębow
> z malym jogurtem naturalnym(odtłuszczonym)
dodaj płatki owsiane (Np. 3 łyżki płatków i 3 łyżki otrębów) + owoc banan, jabłko) + orzechy i mleko/jogurt
> DRUGIE SNIADANIE banan lub jablko (ogolnie jakis owoc
2 kromki razowca z jajkiem/wędlina/twarogiem + sałata/pomidor/papryka oraz owoc
> OBIAD filet z ryby + warzywa gotowane na parze
dodaj kaszę, ryż nat., makaron pełnoz. tak do 30-40g lub ziemniaki około 100g i oczywiście dużo warzyw....surówki, gotowane itp
jedz też drób i warzywa strączkowe
> DESER jakis owoc lub surowe warzywo w zaleznosci
ok, albo garść orzechów, tarta marchewka z jabłkiem itp
> KOLACJA DO GODZ 18 jogurt naturalny lub serek wiejski light
omlet/jajeczniczka/jajko gotowane/twaróg/ryby/drób
> woda,herbata zielona,czerwona,czarna,owocowa,biala
> bez dodatków. Dodam,ze codziennie poswiece czas na
> cwiczenia od 1-2 godzin Czy tym sposobem do
> czerwca osiagne wymarzoną wagę ?
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 262
4 marca 2011, 18:12
ej, szczerze to sranie w banie(za przeproszeniem) ja schudlam od marca do czerwca 20 kg...minal juz rok a ja nie mam efektu jojo...a na poczatku jadlam tylko 3 luzki otrebow z jog. naturalnym(sniadanie) piers z kurczaka gotowana, badz rybe wedzona(obiad), dukanowskie placuszki(kolacja), w dzien biegalam 30 min + brzuszki....2-3-4litry wody.... tak bylo do czerwca...potem zaczelam jesc owoce, jog. owocowe, czasami chleb, a to jakis kotlecik...no i paluszki, popcorn, czasami alkoholu troszke i jakos moja waga nie drgnela w gore...a nawet 2kg mniej odnotowalam...fakt stala, nie malalo nic a nic...ale nie,ze zaraz wielki EFEKT JOJO... jesli nie bedziesz podjadala slodyczy potem i nie wrocisz do starych nawykow to nie bedzie powrotu..przynajmniej w moim wypadku nie zauwazylam .... w kazdym badz razie powodzenia:)
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 19
4 marca 2011, 18:13
pamiętam o drobiu tez,bede go jadla zamiennie.Jajek niestety nie lubie.I co do razowca - nie jem chleba ani pelnoziarnistego ani bialego - moja waga jest niesteety wynikiem ciastek i jedzeniem sera zoltego na noc ;/ Ogolem kocham nabial,owoce i warzywa i na tym chcialabym skomponowac dietę.