Temat: biust tak, brzuch nie - jak to zrobić?

Witam,

jestem pierwszy raz na forum, a sprowadziły mnie tu podnoszące na duchu informacje o skuteczności proponowanych diet.

Własne doświadczenia z czasów licealnych i obserwowanie osób będących wiecznie na diecie zniechęciły mnie do idei odchudzania. Nie chciałabym wrócić do postawy wmawiania sobie tudzież  rozpaczliwej nadziei, że "tym razem się uda!". Myślę, że wiecie co mam na myśli :) Długo utrzymywałam niezłą wagę, ale w ciągu ostatniego roku przytyłam ponad 10 kilo (obecnie osiągnęłam rekordową wagę 80kg/170). W końcu muszę i chcę schudnąć!

I teraz tytułowy problem - jak zminimalizować utratę pożądanej wyściółki tłuszczowej z biustu, twarzy! a zlikwidować oponę na brzuchu? Mam figurę typu gruszka raczej, ale niestety i na brzuchu zdołałam sobie wyhodować fałdy..

Proszę, pomóżcie, podpowiedzcie coś! Podobno na vitalii proponują coś, ale nie znalazłam.

Pozdrawiam,

Tamari 


Raczej nie da się tego uniknąć. Biust to też tłuszcz, więc jeśli chcesz się pozbyć oponki z brzucha to musisz się liczyć też ze zmniejszeniem piersi.
no jakby się tak dało to żadna by po schudnięciu biustu nie straciła:P
możesz próbować stosować większą ilość ćwiczeń na brzuch i 'nie przesadzać' z aerobami, ale nie wiem czy to coś da
Pasek wagi
Po pierwsze zalezy jaka masz budowe piersi bo nie prawda jest,ze kazde skladaja sie w wiekszosci z tluszczu!!!Do tego rob pompki,nawet takie przy scianie,rozne wymachy,bierz naprzemienne prysznice i smaruj sie kremami.Ja schudlam 8 kg a biust mi nie zmalal.
Pasek wagi

Nie pocieszacie mnie... Utrata biustu i przede wszystkim twarzy ;) martwi mnie, ale wliczyłam to już w koszty. Chciałabym tylko je zminimalizować!

No i słyszałam, że na vitalii proponują jakąś dietę (być może z ćwiczeniami), która uwzględnia te oczekiwania. Może jednak ktoś coś wie :)?

jak masz motywacje to dasz rade ja polecam Ci ruch+dieta (ja od dziś wspomagam się kropelkami z Herbapolu:)
pozdrawiam i życze sukcesów:)
Pasek wagi

Myślę, że wreszcie mam zdrową motywację. Nie dźwigać na wszystkie szczyty 15-20 kilogramowego balastu! Uwielbiam chodzić po górach, a w ciągu ostatnich dwóch lat kondycja wyraźnie mi siadła.

No i czuję w sobie wolę walki - jedzenie ma być dla mnie, a nie na odwrót.

Tymczasem czekam wytrwale, może ktoś zgłębił nurtujący mnie problem?

Oj niestety to jest najgorsze. Gdy chudniemy najpierw zmniejsza się nam rozmiar biustu, a gdy przybieramy na wadze idzie nam w boczki albo w pupę ;P Także niestety to nie uniknione, jeśli chcesz schudnąć nie da sie "ochronić" przed tym również biustu ;]
Mam pytanie, czy według Was dobre są brzuszki żeby spalić tłuszczyk na brzuchu? Bo ja słyszałam, że przez brzuszki się go nie spala tylko brzuch jest większy bo mięśnie się powiększają, czy to prawda? A co do biustu to się załamałam, dopiero zaczęłam odchudzanie i boję się że mi się zmniejszy rozmiar a i tak mam małe ;(
Tak, brzuszki niestety nie pomagają w spalaniu tłuszczu. Najlepiej działają aeroby. Jazda na rowerze, rolki, skakanka, pływanie itd. Jeżeli chcesz wzmocnić mięśnie brzucha to polecam Ci wtedy robić brzuszki ;) Proste, skośne itd ;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.