- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
24 lutego 2011, 19:57
Przeglądałam forum, pamiętniki.. widzę,że jest już taki temat..
![]()
jednak chciałabym tak "na bieżąco" abyście poradziły jak można by przyspieszyć metabolizm ? Palenie je przyspiesza.. kawa w pewien sposób też... pozbywam się obydwu nałogów- czy da się to jakoś zastąpić? Plus jest taki , że mam zamiar również nie pić piwa, bo po nim najbardziej zwykle chce mi się palić.. Z góry dzięki za pomoc :(((
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 520
24 lutego 2011, 20:00
u mnie nie zmieniło się nic podczas rzucania.. moja mama zamiast każdego papieroska jadła jabłko:D
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
24 lutego 2011, 20:04
Generalnie to nie paliłam ostatnio dużo... rzuciłam parę miesięcy temu na 2 miesiące- przyszła sesja, stres... ale paliłam głównie przed samymi zaliczeniami.. I rano. Dzięki Celinieczko, pozytywnie mnie nastroiłaś...
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
24 lutego 2011, 20:04
Ja gdy rzucalam palenie staralam sie codziennie biegac co bardziej mnie motywowalo bo gdybym palila z bieganiem byloby krucho
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
24 lutego 2011, 20:10
ciepła herbata/ woda przed jedzeniem rano:) najlepiej praktykować codziennie
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 520
24 lutego 2011, 21:23
ja w sumie palilam 2,5roku.. zaczełam jako siksa:P wstyd sie przyznac, ale tak było.. teraz przez stresy zaczęłam od wtorku już 3paczke;/ ale skończę ją i nie tykam, bo biegac nie bede mogła:P
Alicjusz87 musisz kontrolować się:) bo np. mój ojciec ładnie utył.. ale to dlatego, że po prostu za każdą fajkę coś pochłaniał:P Także miej się na baczności:D A będzie dobrze:) ja rzuciłam z dnia na dzień i.. i w sumie to nic nie czułam poza tym, że nie paliłam:P nie jadłam więcej.. ani nic:P dużo piłam wody tylko:D