Kochane Vitalijki.
Jestem trochę niedoświadczona w odchudzaniu. Od stycznia się odchudzam. Na początku ważyłam 77kg. Teraz ważę 71kg. Waga strasznie zaczęła mi skakać ostatnio nawet o 2kg( nie ważę się codziennie) schudłam bo zaczęłam się inaczej odżywiać. Nie ćwiczyłam.
Od poniedziałku chciałabym włączyć dużo sportu:
W poniedziałki, środy i niedziele bieganie po 30-40 minut,
w sobotę i w piątek basen pływanie około 2h.
Chcialabym chudnąć tak kilogram tygodniowo. Jest to możliwe? Nie znam się na odchudzaniu i nie wiem czy mogę liczyć na taki spadek tym bardziej, że najwcześniej leci zawsze najwięcej kilogramów, a potem wolno, a ja juz schudlam 6kg. Chciałabym schudnąć jeszcze 15kg. Co do odżywiania cy mogłybyście mi doradzić czy dobrze się odżywiam.
Śniadania: przeważnie jem na nie bułkę grahamkę ([ponizej zdjecie) np. z serkiem bieluchem i papryką, albo szynką i papryką, albo jajecznicą na oliwie z oliwek, albo rybką wędzoną.
II Śniadanie- przeważnie jem na nie jabłko duże, albo jogurt jakiś z waflem ryżowym.
Obiad; oj to różnie. Ale przeważnie jakieś mięsko z ryżem i sałatką, albo zupkę (nigdy nie zabielaną, bez makaronu). albo kotlety sojowe, albo gulasz sojowy.
Podwieczorek- owoc jakiś
Kolacja- 200g warzyw na parze z jajkiem na twardo, albo np. takie placuszki (z serka białego i jajka).
Czy robię jakiś bląd? powiedzcie proszę bo ja nie siedzę w tym tak dobre jak wy, a chciałabym chudnąć ten 1kg tygodniowo.
Dodam jeszcze, że piję codziennie po 2 litry wody niegazowanej, smażę na oliwie, nie jem makaronów, tłustych sosów, słodyczy, fast-foodów, białego pieczywka.
Baardzo będę wdzięczna na pomoc.