Temat: zespol BOYS na weselu

jw w temacie:) chcemy z ukochanym by zagrali godzinny koncert, co wy na to?mamy juz z menedzerem kontakt i zamawiamy
a beda odstawiac ten swoj sexy tanie??to chyba duzej sceny potrzebujesz tez!no przez 3 godziny to sie chlopaki wyskacza wiec pewnie dlatego tyle kosztuja
ja tez nie rozumiem najmniejszego sensu tego topiku...
chcesz sie pochwalic ile masz pieniedzy bo cie stac na "popularny' zespol?
ze wychodzisz za maz?
czy moze ze brak ci gustu muzycznego?

moje zdanie:
nigdy nie pozwolilabym abi ci ludzie zepsuli mi wesele, nawet jakby prosili na kolanach aby na nim zagrali...mnie by bylo wstyd wpuscic ich na scene... nie lepiej jakiegos dobrego dj ktory zna sie na muzyce (czego tobie niestety brakuje) zeby zagral ci jakis fajny house czy cos albo jakas kameralna kapela za ktora zaplacisz polowe a muzyka bedzie duzo przyjemniejsza dla ucha.
house moim zdaniem nie pasuje na wesel i jest też wieśniactwem, ja bym za taką cenę to szukała orkiestry kameralnej czy jak to sie tam zwie
nie zgodzę, się ze stwierdzeniem, że pierwszy lepszy zespół gra i tak dico polo. Ja wychodziłam za mąż już prawie 3 lata temu i nasz "pierwszy lepszy zespół" w ogóle nie grał disco polo. Zagrali mi za to właściwie wszystko, co chciałam. Łącznie ze "Sway" i naszymi ulubionymi kawałkami smooth jazz
Mhm, za tyle kasy, to bym zapłaciła Slashowi żeby mi jedną piosenkę zagrał chociaż A co do tematu... też nie rozumiem... w ogóle nie rozumiem tej idei wesel wydawania pieniędzy na zbędne rzeczy...
Pasek wagi
Z jednej strony to Wasze pieniądze i to na co je przeznaczycie to tylko i wyłącznie Wasz problem i mnie i nas ogólnie powinno to gó.wno obchodzić...
a z drugiej strony na wesele taki zespół to straszny obciach fuj fuj fuj (no chyba , ze to wszystko dla beki) No nie wiem, ale ja bym się spaliła ze wstydu...
aaa i jeszcze mnie zastanawia... zagrają 3 godziny a co potem? paciorek i spać?chyba że macie jeszcze jakiś zespół w zanadrzu ;)
Jeśli naprawdę lubisz ten zespół, i jest to dla Ciebie jakiegoś rodzaju ważne wydarzenie estetyczne, to wydanie kasy ma sens.
Jeśli natomiast chcesz wpompować tyle kasy, ażeby błysnąć gościom posiadaniem na weselu "gwiazdy",to może rzeczywiście odpuść sobie.
Widzisz sama, dla Ciebie wielcy współcześni bardowie polskiej sceny muzycznej, dla innych okazać się mogą męczącą gwiazdą wiejskiej remizy, powodem do powątpiewania w Twoje wyczucie smaku i męczącym uszy dodatkiem do imprezy,którego chcąc nie chcąc będą musieli wysłuchać.
ojoj....
chyba nie będziesz jedyną gwiazdą na własnym weselu....
potem goście będą wspominać o "weselu z boysami" a nie o Twoim weselu

poza tym chyba za bardzo się chwalisz

Pasek wagi
Dużo osób pisze, ze to obciach ale jak na wesele to muzyka w sam raz chyba ,że ktoś lubi poważniejsze klimaty, ale powtórze się po innych-to młoda para ma być w centrum a nie zespół zresztą przypuszczam, ze goście i tak nic nie będą pamiętać ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.