13 lutego 2011, 12:29
Dodaję 100 kcal na tydzień. Od dzisiaj jem ok. 1500 kcal. Mało ćwiczę: 150-200 brzuszków dziennie. Nie ograniczam słodyczy, jem czasami coś tłustszego, nie jem białkowych kolacji. Jem po prostu tak żeby zmieścić się w bilansie. Co mam zrobić żeby nie chudnąć? Ważę już o wiele za mało, widać mi żebra i inne kości... Moim priorytetem jest tylko przeprowadzenie rzetelnej stabilizacji. Czy nadal będę chudnąć? Nie wiem co mam robić, bo nie chcę ważyć jeszcze mniej. No i nie chcę również za dużo przytyć, bo mimo wszystko dobrze czuję się w swoim ciele. Mam dodawać więcej kalorii tygodniowo/nie ćwiczyć/zamienić jakieś produkty/nie pić zielonych i czerwonych herbat? Pogubiłam się w tym wszystkim...
Korzystając z okazji chciałabym jeszcze dołączyć swoje menu (podczas ferii). Proszę o wszystkie uwagi na jego temat.
8:30, śniadanie: owsianka, pół grahamki z polędwicą i pomidorem [często też 2 naleśniki z dżemem i cynamonem, 2 tosty, jajecznica lub musli] ok. 400 kcal
10:30, 2 śniadanie: jogurt naturalny i batonik [lub kawa, activia, jogobella, kanapka, owoc] ok. 250 kcal
13:30, obiad: 8 łyżek ryżu, sałatka z piersią z kurczaka [gołąbki, barszcz, rybka z ziemniakami] ok. 350 kcal
16:00, podwieczorek: serek wiejski z pomidorem [jakaś sałatka, jogurt z owocami, galaretka z owocami] ok. 200 kcal
18:00, kolacja: bułka z ziarnami z polędwicą/twarogiem/jajkiem z pomidorem/papryką/ogórkiem zielonym [omlet, tosty, jajecznica, sałatka, ale najczęściej bułka] ok. 300 kcal
Edytowany przez Caffe.Latte 13 lutego 2011, 12:30
13 lutego 2011, 12:42
dodawaj po prostu szybciej kalorie. np. po 150 na tydzień. :) ćwicz nadal, bo robimy to nie tylko dla zrzucenia zbędnych kilogramów, ale dla zdrowia i lepszego samopoczucia. z herbat też bym nie rezygnowała, jeśli Ci smakują i się przyzwyczaiłaś do picia. ładny jadłospis.
13 lutego 2011, 12:42
raczej nie staraj się przytyć jedząc niezdrowo, nie po to wypracowałaś dobre nawyki. a ćwiczenia też są ważne dla dobrego samopoczucia.
po prostu stopniowo dodawaj kalorie, w końcu nie będziesz chudnąć, może masz tak dobrą przemianę materii, że nawet 2300kcal będzie idealne, kto wie ;)
