Temat: jestem grubasem :(

przez ostatnich kilka miesięcy wmawiałam sobie, że z moją wagą i wyglądem wszystko jest w porządku... za ciasne ubrania tłumaczyłam zatrzymaniem wody w organizmie, zbliżającą się miesiączką i innymi podobnymi rzeczami...

a ja po prostu spasłam się jak świnka... po drodze rzuciłam wprawdzie palenie, ale to nie tłumaczy wpieprzania wszystkiego, co mi wpadło w ręce, słodyczy szczególnie...

zdjęcia mnie trochę otrzeźwiły... wymiary też... 91 cm w pasie to prawie półtorej kobiety jest... nie wiem czy bardziej czuję się zdołowana, czy zmotywowana... chyba jednak zmotywowana... najwyższy czas zacząć walkę...

Pasek wagi

A- spasłam się jak świnia.

B- no jesteś gruba.

A- ale nie jestem jakąś otyłą babą.

F*ck logic :D

jak świnia - relatywnie do mojej normalnej wagi... do wieloryba mam jeszcze kilka kilogramów zapasu...

Pasek wagi

wchodzisz na forum o odchudzaniu, zalisz sie ze jestes grubasem a jednoczesnie obrazasz ludzi grubszych od siebie, znowu Ciebie nie rozumiem za bardzo ...

agusia23wawa napisał(a):

jak świnia - relatywnie do mojej normalnej wagi... do wieloryba mam jeszcze kilka kilogramów zapasu...

Nie wiesz, że często grube osoby są właśnie wyzywane od tych przemiłych zwierzątek? :) Np. ja, dlatego, aż mnie nosi, gdy czytam takie wpisy. Chcesz to chudnij. Nie chcesz to nie. Nie zakładaj bezsensowych wątków, gdzie sama siebie obrażasz, bo nie dość, że każdy ma cię wtedy za chorą psychicznie to osoby grubsze od ciebie też czują się urażone. Całe moje gimnazjum przewijały się za mną te przezwiska i co myślisz, że to było miłe albo, że ja sama tak siebie w duchu nazywałam? Nie, bo człowiek to człowiek. a nie jakiś wieloryb czy świnia! 

Pasek wagi

nie wchodź na bezsensowne wątki :-) a tym bardziej nie komentuj :-)

Pasek wagi

Nie rozumiem czemu to znalazło się na forum a nie w pamiętniku. Myślę że otrzymanie "konstruktywnej krytyki" byloby bardziej prawdopodobne wlasnie w pamietniku

Pasek wagi

Adelinne napisał(a):

agusia23wawa napisał(a):

jak świnia - relatywnie do mojej normalnej wagi... do wieloryba mam jeszcze kilka kilogramów zapasu...
Nie wiesz, że często grube osoby są właśnie wyzywane od tych przemiłych zwierzątek? :) Np. ja, dlatego, aż mnie nosi, gdy czytam takie wpisy. Chcesz to chudnij. Nie chcesz to nie. Nie zakładaj bezsensowych wątków, gdzie sama siebie obrażasz, bo nie dość, że każdy ma cię wtedy za chorą psychicznie to osoby grubsze od ciebie też czują się urażone. Całe moje gimnazjum przewijały się za mną te przezwiska i co myślisz, że to było miłe albo, że ja sama tak siebie w duchu nazywałam? Nie, bo człowiek to człowiek. a nie jakiś wieloryb czy świnia! 




(puchar)(puchar)(puchar)

Pasek wagi

Przykre....

Masz rację, co więcej można napisać?

sacria napisał(a):

agusia23wawa napisał(a):

coś w tym na pewno jest... ale nie zmienia to faktu, że jak przekroczę pewną wagę, to zwyczajnie jest mi ciężko z nadprogramowymi kilogramami... przeszkadza mi to w sporcie, zwłaszcza w bieganiu... w ubraniach też czuję się źle... po prostu wolę siebie w mniejszym rozmiarze...
Sama sobie przeczysz. Tez nie wiem po co ten temat. Napisalas ze uprawiasz sport, ze jestes taka zdrowa, a z drugiej strony, ze kg przeszkadzaja Ci w bieganiu? Zdrowemu czlowiekowi waga ciala nie przeszkadza w bieganiu:)I zgadzam sie z Twoim postem pierwszym- wygladasz jak swinka, masz brzuch i sporo nadmiarowych kg, ale fajnie ze to widzisz i chcesz zmienic. Jesli nie i chcesz tylko zaprzeczac swojej nadwadze i pisac jak to sie super czujesz to naprawde nie rozumiem po co ten temat;)

ty za to zachowujesz sie jak SWINIA:-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.