Temat: Żółw lądowo-wodny.

Hej Mam od tygodnia żółwia lądowo-wodnego zanim pójde po rade do weterynarza chciałabym się Was zapytać. Co taki je? Mój jest chyba wybredny je tylko ryby żywe.. i krewetki (suszonych nie je) i tlyko to..Z pudełka żadnego pokarmu dla żółwi nie je ani witamin ani nic.Co mu moge jeszcze dać do jedzenia? I W czym ma częsśćiej przebywać w wodzie(zimnej czy ciepłek) czy pozwolić mu po domu chodzić? On raz tu raz tu jest.Prosze Was nie krytykujcie mnie to mój pierwszy żółw.. I prosze nie pisać to po co go wziełaś skoro nie wiesz jak się nim opiekować.. Wziełam go ,bo miał zostać oddany..Znudził się koledze mojemu taty
Ja jak miałam żółwia to karmiłam go też wołowiną ;)
GossipGirl ja rozmawiałam z weterynarzem i nie było żadnych przeciwwskazań nawet jeśli chodzi o wypuszczanie ich !

Weterynarze to konowaly! Moj weterynarz wczoraj malo nie zabil mi psa. Naprawde, polecam strone www.zolwie.net a potem jeszcze forum tej strony. Tam jest o wszystkim, mozna zapytac, doradza.

edit. oczywiscie nie wszyscy to konowaly :) ale polecam spacjaliste od gadow

hehe mój nie gał żadnych warzyw, uwielbiał mięso z kurczaka :)
Pasek wagi
Ok wrzuce zdjęcie żółwia ale nie rozumiem czemu nie można go wypuszczać z wanny? Ma się ciągle moczyć ? Bez sensu On jest  zółwiem lądowo-wodnym anie tylko wodnym..
Gossip?.. Opowiesz Dokladnie czmeu ci prawie psa zabili?... Wczoraj miałam to samo! ...

Tak, ale nie moze chodzic po domu , powinien sie wygrzewac na wyspie ktora znajduje sie w akwarium (temp wody w akwa ok 25 stopni, temp. na wyspie pod lampka ok 32 stopnie). Po domu nie moze chodzic bo: moze sie przeziebic, moze stac mu sie krzywda, moze sobie uszkodzic stawy. Jedynym odstepstwem jest wynoszenie go na trawe latem, gdy jest goraco w bezpieczne miejsce.

Pies pokladal sie z bolu a wet uznal ze to powiekszone gruczoly w odbycie i zaczal mu je wyciskac a pies wyl jak opetany. Okazalo sie ze to nie wet tylko idiota. Pojechalismy do wiekszego miasta, zrobilismy usg i wyszlo ze to przerost prostaty. U mnie lecza "na oko". masakra.

Aha...Mój miał zakażenie ucha.. operowali go i coś wycinali wył okropnie dopiero jak już konczyli dali mu narkoze.. On miał cały fioletowy język myślałam że tego nie przeżyjhe:(!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.