10 lutego 2011, 21:44
Witam
Temat ten adresuję do wszystkich kobiet, które
łykają hormony, tyją i chcą wreszcie coś z tym zrobić albo już robią..
ogólnie wiadomo, że tabletki hormonalne zwiększają apetyt a tym samym w 99% kończy się to WZROSTEM WAGI
Macie jakieś sposoby żeby zatrzymać ten wzrost i co więcej doprowadzić do regularnego spadku wagi???
Co Wam pomaga/pomogło?
P.s. zaznaczam, że staram się trzymać dietę
i regularnie ćwiczę (3 razy w tygodniu basen)
Zapraszam do wymiany doświadczeń :)
Edytowany przez 10 lutego 2011, 21:46
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
10 lutego 2011, 21:58
Ja szczerze mowiac nie przytylam na tabletkach...biore je od 3 lat..i przez pierwsze miesiace schudlam..ale moj ginekolog powiedzial mi ze jesli przytyje to znaczy ze tabletki nie sa odpowiednio dopasowane do mojego organizmu i trzeba je zmienic..Nie wiem moze pogadaj z Twoim lekarzem
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1044
10 lutego 2011, 22:29
Edytowany przez emka. 28 lipca 2011, 19:23
- Dołączył: 2011-01-08
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 122
10 lutego 2011, 22:49
źle dobrane tabletki hormonalne powodują zatrymanie wody w organizmie
10 lutego 2011, 23:41
ok powinnam jeszcze dodać że 7 m-cy brałam diane głównie ze wzg na skóre, nic mi nie pomogła - wręcz przeciwnie więc zmieniłam ginekologa i tabletki (jestem w trakcie pierwszego opakowania Marvelonu + Spironol)
emka widzę że chyba nie zrozumiałaś o co mi chodzi, ja NIE MAM problemu z obżeraniem się - stosuję racjonalna dietę i ćwiczenia a waga mimo to ROŚNIE
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 239
11 lutego 2011, 13:31
Ja doskonale Cię rozumiem niveaa
bo tabletki hormonalne jak sama nazwa wskazuje zmieniają gospodarkę
hormonalną, która wpływa na procesy metaboliczne, a także mogą
powodować zatrzymywanie wody w organizmie. Jedyną radą jest znaleźć
dobrego (forum/polecenie koleżanki) ginekologa, który rozsądnie
dobierze tabletki po uprzednim wykonaniu wszystkich badań od
podstawowej morfologii zaczynając na oznaczeniu poziomu hormonów we
krwi kończąc. Niestety obecni to rzadkość, ginekolodzy przyjmujący w
ramach NFZ niechętnie wypisują skierowania na badania, a z kolei
prywatni przepisują te tabletki z których producentem są
"zaprzyjaźnieni" - oczywiście nie wszyscy. Dlatego najważniejszy jest wybór dobrego lekarza.
Ja jestem najlepszym przykładem po tabletkach cilest (pilnując się) utyłam 3 kg, po zmianie na yasmine wróciłam do poprzedniej wagi i dalej się nie zmieniała - oczywiście nikomu nie polecam yasmine to ze były wtedy odpowiednie dla mnie nie znaczy że ktoś inny po nich nie przytyje.
Więc polecam:
1 zrobić rozpoznanie co do dobrych ginekologów w Twojej miejscowości
2 podczas pierwszej wizyty powiedzieć, że bez badań nie weźmie się tabletek i lekarzowi na NFZ przypomnieć, że ma obowiązek skierowanie wypisać.
3 zrobić badania
4 z wynikami do lekarza, powiedzieć o swoich obawach i oczekiwaniach, dobrać tabletki
11 lutego 2011, 15:41
Mi waga wzrosła po plastrach Evra - koleżanka je stosuje i nic jej nie jest, i wcale nie obżerałam się, jadłam jak wcześniej, waga rosła, w ponad m-c przytyłam 10kg, łącznie prawie 20kg grrr nie stosuję ich od ponad roku, waga spadnie może ze 3 kg i wraca do poprzedniego stanu, a wszystkie badania robiłam,wszystko jest w normie, TSH też.Dlatego teraz jak będę w PL to pójdę do dietetyka, bo mimo ćwiczeń i diety nic się nie zmienia...koszmar normalnie. Ogólnie stosowałam już przeróżne tabletki antykoncepcyjne i wychodzi na to,że nie mogę przyjmować hormonów (moja mama też nie może), także shit!
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 239
11 lutego 2011, 17:07
xxxchocolatexxx A badałaś samo TSH, czy ft3 i ft4 też? Bo podobno (nie wiem na pewno, nie jestem lekarzem, ale lekarz mi mówił) przy dobrym TSH a niskim ft4 można mieć niedoczynność.
Jasne powinnaś iść do dietetyka, mnie się jednak zawsze wydaje, że nadwaga przy racjonalnym odżywianiu to może być objaw utajonego kłopotu ze zdrowiem, a wtedy to dietetyk dużo nie pomoże.
Jak będziesz w kraju wybierz się do lekarza pierwszego kontaktu i opisz mu sytuację, porobi Ci badania i w razie czego wyśle do specjalisty.
Ja mam tak jak Ty, dieta 1000 kcal i ćwiczenia codziennie i prawie nie chudnę. Rozmawiałam z moją lekarką i choć wiedziała, że rzuciłam palenie to na wszelki wypadek zrobiła mi wszystkie badania i dopiero po wykluczeniu poważniejszej przyczyny, stwierdziła z całą pewnością, że to "tylko" spowolniona po rzuceniu palenia przemiana materii.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 609
11 lutego 2011, 17:37
Ja przez 3 lata przytyłam 15 kg :)) w tym czasie ciągle chodziłam do lekarza i nie raczył mi ich zmienić... teraz ja mam zamiar zmienić lekarza ;/
11 lutego 2011, 18:05
Adziabol ja chodzę do ginekologa prywatnie, zmieniłam tak jak piszesz po pozytywnej opinii koleżanki - podobno ta kobieta pomogła komus wyjsc z powaznych problemow ginekologicznych wiec postanowiłam jej zaufać.. nowe tabletki biorę dopiero ok 2 tygodni wiec chyba jeszcze nie mogę ocenić jak na mnie wplywają - czy po zakonczonym pierwszym opakowaniu jeśli zauważe np 2 kg wzrost wagi powinnam udac się do ginekologa po zmiane tabletek czy 1 m-c to za mało??? apropo yasmine .. tez kiedys stosowałam ze wzg na bolesne miesiączki ale sporadycznie (2-3 razy po 2-3 m-ce) i nie przytyłam na nich wcale chyba nawet 1 kg schudłam ;p ale to było 5 lat temu.. teraz biorę hormony ze wzg na cerę stad diane i wlasnie marvelon...wyniki tez zrobilam kilka m-cy temu wlasnie przed stosowaniem diany.. FT4, TSH i testosteron w normie tylko prolaktyna wysoka i wlaśnie owa diane miała obniżyć prolaktynę i wplynąć na cerę -cera sie pogorszyła a prolaktyna nie wiem bo obecna ginekolog mówiła żebym na razie nie powtarzała badań bo na hormonach wynik nie będzie miarodajny..
od kilku dni cały czas myślę jak mogłabym zmienić tę sytuację i zastanawiam sie czy kupno orbitreka by mi w tym nie pomogło? ja myślicie? wiem że każda aktywność jest dobra ale orbitrek angażuje wszystkie mięśnie więc może to będzie antidotum na nasze problemy? może któraś z Was wypróbowała?? mam już dosyć swojej wagi a myśl o tegorocznych czerwcowych i wymarzonych wakacjach w Hiszpanii po prostu mnie dołuje właśnie z powodu zbyt wysokiej wagi i nie akceptacji swojego ciała ;/