Temat: pomocy ślub!!!

Mimo tego, że moja parafia nie jest szczególnie wielka, termin ślubu zabookowalismy juz półtora roku wczesniej. Co do kursów przedmałżeńskuich, bardzo popilarne sa teraz kursy weekendowe - na takim swoja drog ateż byłam. Troche męczące, ale mniej zawracania głowy. 

Rezerwację terminu (daty i godziny) faktycznie lepiej zrobić już teraz - bo na podstawie tego ustala się całą resztę. A w październiku zgłosicie się by dopełnić wszystkich formalności (dostarczenie dokumentów z USC przy ślubie konkordatowym, zaświadczeń o kursie przedmałżeńskim itp). Kurs przedmałżeński często jest prowadzony w szkole średniej w ramach religii (sprawdź może i Ty miałaś), a jeśli nie to można go odbyć gdzie się chce - są różne opcje, łącznie z kursami weekendowymi - czyli np 2 dni po 5 godzin. Jeśli macie czas teraz to lepiej pomyśleć o tym wcześniej - bo np w czasie wakacji wiele parafii ma przerwę w prowadzeniu kursów. I jeszcze wizyta w poradni rodzinnej przed Wami - są to 2-3 spotkania. Także można samemu zdecydować gdzie na takie spotkanie się wybrać - i warto skorzystać z tej możliwości bo niestety poradnie są różne.  

.

Dziewczyny z tymi kursami to też różnie jest... Tutaj gdzie ja biorę ślub księża respektują zaświadczenia tylko ze swojej parafii, a moja szwagierka miała zaświadczenie o ukończeniu kursu w szkole i też nie przeszło, bo wymagali zaświadczeń z datą maksymalnie trzy lata do tyłu  . Nie powinno tak być, ale lepiej się dokładnie dopytać żeby później nie zostać z ręką w nocniku .

zależy od kościoła, nam wystarczyło przyjść 2 miesiące wcześniej z tym, że nauki juz mieliśmy zrobione w innym kościele